Krzysztof Klenczon

Krzysztof Klenczon - Strzemiennego lyrics

rate me

Nie placz dziewcze, nie smuc sie,

Jutro w droge bede szedl

Jeszcze noc i mamy czas

Jeszcze muzyka bawi nas.

Po co lzy, usmiechnij sie

Przeciez znow spotkamy sie

Nic nie rozdzieli nigdy nas

Wiec wzniesmy toast jeszcze raz.

Za spelnione sny, za szczesliwe dni,

Za tych pare milych chwil.

Nie smuc dziewcze sie, po co martwic sie

Jeszcze noc nie konczy sie.

Siadaj bracie nie smuc sie,

Jutro w droge, tak to jest.

Dzisiaj lokal caly nasz,

Gdzie sie spieszysz -siadaj, mamy czas.

Tu przyjaciol milych krag,

¦miech i gwar, podania rak.

Jest wesolo tu wsrod nas,

Wiec wzniesmy toast jeszcze raz.

Za spelnione sny, za szczesliwe dni,

Nie zapomnij, ze to my

Nie smuc stary sie, z nami fajnie jest,

Jeszcze noc nie konczy sie.

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found