Krzysztof Klenczon - Retrospekcja lyrics
rate mesl. S.Halny, J.Kondratowicz
Zamknalem dzien za soba, jak drzwi obcego domu
Nie pojde juz za toba, nie powiem nic nikomu
I nic juz nie zostanie z godziny naszych zwierzen
Bo nawet twoja pamiec czas kiedys mi odbierze
I bedzie tak, jak gdyby sie nie stalo nic
Spozniony zal, zdlawiony gniew, podarty list
I jesli przejde obok, nie zwolnie nawet kroku
Zamknalem dzien za soba, jak drzwi obcego domu