WZR - Obietnice lyrics
rate meKiedy dajesz slowo – pozniej okazuje sie ze nie wiesz co to honor
Zanim cos powiesz to sie dobrze zastanow,
Ja nie jestem matolem a to nie jest Pacanow,
Mam dosyc baranow, co sie zarzekaja
Ej oddam ci jutro, bede z samego rana
I tyle, jak kamien w wode
Przyjaciel? powiedz kurwa jak mogles
znamy sie tyle chlopak a nawet wiecej, Ty bezczelnie umywasz teraz rece
Serce bije szybciej, nie chce sie wierzyc, tylko na tym naprawde ci zalezy
wez sobie ten hajs, wsadz sobie go w dupe
skreslam cie z listy juz nie jestes mym kumplem
Potem
Podbija drugi z mega fochem
wiesz co? wypierdalaj z powrotem
Probowalem ci pomoc, chyba z tysiac razy bylem ziomkiem na fazie i ziomkiem bez fazy
Ty nawet nie zadzwonisz, nie spytasz co tam
myslales ze co? ze cie kurwa kocham
bede myslal o tobie bede pukal do ciebie a ty bedziesz myslal o mnie tylko w potrzebie
jak ci hajsu zabraknie albo zeby cie podrzucic
wypierdalaj, bo nie chce sie pobrudzic
mam dosyc oszustow patrzacych przez pryzmaty, to oni decyduja ile jestes warty
Ref.: Kiedy skladasz obietnice, pozniej ja lamiesz – Nienawidze nienawidze
Kiedy dajesz slowo – pozniej okazuje sie ze nie wiesz co to honor
Kiedy skladasz obietnice, pozniej ja lamiesz – Nienawidze nienawidze
Kiedy dajesz slowo – pozniej okazuje sie ze nie wiesz co to honor
Nie wiesz co to honor...
Podbijam do ziomka mowie – siema, co tam?
A on robi zjeba z tego jak wygladam
jaki smieszny telefon, przyciales szybka prosze panstwa krol zjebow rozbawil towarzystwo
moim kosztem ale co tam jestem fajny ziomek jakbys sie nudzil to jestem pod tym smiesznym telefonem
zaluz sobie korone, i z gory patrz na mnie, traktuj mnie jak leszcza to poczujesz sie fajnie
innymi szacunek kiedy jestesmy w gronie, kiedy jestesmy poza, chcialbym pieprzyc moja zone
zyczysz wszystkiego najlepszego w Nowym roku a marzysz o tym zeby ktos ukradl mi samochod
zeby zmniejszyl mi sie dochod, zebym nie mial go wcale, myslales ze nie wiem wiem o tym doskonale,
ale bede udawal ze wszystko jest w wporzadku
nie zalapales to posluchaj od poczatku
Mam dosyc przyjaciol, tekstow – siema ziomus, Ty pomysl nad tym jak bedziesz sam w domu
Ja robie to od dawna nauczylem sie slowa – przepraszam nie chcialem sie tak zachowac
czasami wystarczy tylko przyznac sie po prostu, mowic jak jest mowic prosto z mostu
bo nikt nie jest swiety, kazdy z nas to szyderca, Przepraszam, ze napisalem to od serca
Nienawidze...
Ref.: Kiedy skladasz obietnice, pozniej ja lamiesz – Nienawidze nienawidze
Kiedy dajesz slowo – pozniej okazuje sie ze nie wiesz co to honor
Kiedy skladasz obietnice, pozniej ja lamiesz – Nienawidze nienawidze
Kiedy dajesz slowo – pozniej okazuje sie ze nie wiesz co to honor