Wychowani na bledach

Wychowani na bledach - Wyjde naprzeciw lyrics

rate me

Wyjde naprzeciw tym co w oczach niosa drwiny

Farbowanym lisom ktorzy zycza mi zle

Tym co zechca zajsc droge noca mej dziewczynie

Ze mna ci co w szarpaninie zycia dobrze sobie radza

Szacunek poparcie ziomkow ma gaza

Wiara nadzieja Bog najwyzsza nasza garda

Wyjde naprzeciw twardo na nogach stojac

Serca bol kojac rany niewolnicze gojac

Unizony by ostatecznie wywyzszonym zostac

Skorumpowanej wladzy nie dac sie zamotac

Drzwi mego domu dla mnie swiete wrota

W zlym celu niech nie wazy sie tu stanac twa stopa

Zawisc chciwosc wypisana w ludzkich oczach

Nienawisc choc zabija resztki snu nie jest obca

Nerwica zoladka zycia skutkiem ubocznym

W tym kraju chyba nic juz mnie nie zaskoczy

Politycy lgaja w oczy policja lamie prawo

Zarobione urzedasy placza ze im malo

Mordy spuchniete mijaja sie furami o jakich nie snie

Dla nich luksusy szarej strefy bulki czerstwe

Watpisz w siebie pamietaj jest ktos na swiecie

Dla kogo jestes wiecej warty niz pierdolony grosz

W ich rece ktorego wokol kreci sie swiat

Grosz dla ktorego brata zdradzil brat

To z jego braku matka opuszcza syna

Wyjde naprzeciw wybila godzina

Ref.

Wyjde naprzeciw wszystkim skurwielom zaklamanym

Falszywym zdrajcom kolezkom udawanym

Wyjde naprzeciw piekielnym diablom w czlowieka skorze

Pokonam piaskowe burze mam to w naturze

Wyjde naprzeciw tak jak wychodzi skazany na smierc

Odslonie swoja piers a pierdole innych

Wyjde naprzeciw spuszcze wzrok stane przed wyrocznia

Zmeczony zyciem tu w koncu odpoczne

Wyjde naprzeciw jak uczyla matka za mlodu

Pojde dalej w kierunku schodow by sie wspiac

Zaufam Bogu by mnie za reke wzial i prowadzil

Wskazal dokladnie kto dobrze radzil

Wyjde naprzeciw to rozumiem tylko to umiem

Isc niestrudzony targajac toboly

Po porodzie ochrzczony skropiony swieta woda

Szeptem ulic wiedziony prawda oznaczony mloda

Naprzeciw wyjde gdy mnie prosza o to inni

Skojarz motyw biblijny gdzie wygrywa silny Kain

Abel Bog i diabel krew szabel wieza Babel

Rozny jezyk scisle wiezy zapal prezny

Mam isc tam gdzie wychodza naprzeciw

To ulicy dzieci glod je meczy chca pociechy

Policja sterczy torba leci z rak kobiety

System to jego za i grzechy winien

Teraz po raz ostatni naprzeciw wyjde

Na sercu z szyldem by zakonczyc krzywde

Wyrzadzana ludzkosci ona ginie dosc zazdrosci

Dosc chciwosci czas milosci do bliznich

Odpierdolki wojny a polityk spokojny

Hajsem koi bol rodzinny grazony w smutkach

W tym przypadku to trutka wsypana dziecku

Kurwo nie pojedziesz daleko na ludzkim nieszczesciu

Ref.

Wyjde naprzeciw wszystkim skurwielom zaklamanym

Falszywym zdrajcom kolezkom udawanym

Wyjde naprzeciw piekielnym diablom w czlowieka skorze

Pokonam piaskowe burze mam to w naturze

Wyjde naprzeciw tak jak wychodzi skazany na smierc

Odslonie swoja piers a pierdole innych

Wyjde naprzeciw spuszcze wzrok stane przed wyrocznia

Zmeczony zyciem tu w koncu odpoczne

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found