WWZ

WWZ - Blachary lyrics

rate me

kazda blachara na ulicy juz wymieka

gdy widzi takie auto to lepiej czuje sie,

jakby z dupy do fury podlaczyla USB,

wtryski nitro, alufele czy spoilery,

nawet na kompie samochodowe na foldery.

mozg jest nastawiony na blachy samochodu,

nawet z podniecenia umarlaby z glodu,

miniowe zajebie od pepka do pasa,

kurwa, co to jest na narod, co za zajebana rasa.

nie ma normalnego zycia, domu i rodziny.

Ona nawet chce mu, dziecku w mercedesie zrobic chrzciny.

Coraz wiecej dziewczyn robi sie na takie szmaty,

przez to juz nie jeden chlopaczyna stal sie rogaty.

ale coz.. nic sie nie poradzi, takie jest zycie..

tak jak przy arytmii serca jego bicie.

proste sie blachary za nic maja reputacje,

wazne, zeby w samochodzie zawieraly sie atrakcje.

Wariacje, szalenstwa, pieniadze, dobra jazda,

nie doceniasz chlopaka, czujesz jak tak gwiazda.

na takie podejscie, to chlopaku, brak mi slow,

samochody i pieniadze to podstawa jej snow.

Sny sa piekna rzecza, ale jednak nie tym razem,

w kazdym razie cpuny zdanie to jest nasze.

Znowu ta historia z blacharami sie powtarza.

Na temat tych dziewczyn nie zmieniam wciaz zdania.

Dla Was nie liczy sie ziomus z charakterem

tylko pierwszy lepszy z wypchanym portfelem.

Nie chce nawet poznac takiej dziewczyny

kiedys zjebalem, teraz mam takie przekminy,

zero szacunku w kierunku takich dziewczyn,

bede to powtarzal i wez to, kurwa, przekmin!

Ona nie ocenia ludzi po wygladzie

tylko i wylacznie po tym, w jakim ziomek samochodzie

nie najgorzej gdyby mialo niskie zawieszenie, alufele, skorzane fotele,

jeden przycisk na czas, zeby nie chodzila do pracy

wszedzie jezdzic na lufciku, zeby czulo sie te basy.

Zeby zazdroscily chlopaka maszyny.

Kolezanki rowniez puste, nie przejmujcie sie dziewczyny.

Takie sa, byly, takie beda, to na pewno.

Pytasz skad na pewno, swiat, trafilem w samo sedno.

ona sie nie zmieni tak jak nie zmieni sie fakt, ze wokol niej pustaki tworza tak kurewski fakt.

to jest powiedziane, krotko, zwiezle i na temat

zmiesci sie w szesnastu kopach.

cham bedzie chamem.

nie wieki wiekow. amen.

kurwa bedzie kurwa to tyle....

Czerwony, zielony czy moze granatowy

to Cie nie obchodzi- wazne by byl nowy.

volvo czy ferrari, marka ma znaczenie.

to dla Ciebie wazne, chociaz to niewiele.

nie jest bardzo piekny, lecz portfel ma wypchany,

ma jedna zalete: samochod ma zadbany.

on jest pojebany, a Ty sie z nim lansujesz.

jak Cie w koncu pozna, wtedy pozalujesz.

taki jest Twoj los, czyli los blachary.

dasz kazdemu dupy jak minie dolary

szyba odsunieta i wrzucasz swoja nute.

zanim on sie kapie Ty go masz pod butem.

tydzien moze dwa i nadchodzi zmiana,

zmieniasz se fagasa, choc dupa rozjebana.

Nic Ci nie pomoze, nawet operacja,

bedziesz wciaz blachara- to jest pewna racja.

Patrze na ta dziwke, dobrze wiem, co ona robi

tak codziennie jebie sie po katach, zeby sie dorobic,

bo to jej wizerunek, samochod to kierunek.

Zmiana stylu to ratunek albo sumienia rachunek.

Jej stosunek do Ciebie jest zawsze taki sam:

to pieniadze, samochody, wyzsze sfery- oto dba.

Moze ma swoja urode, ciuchem trafia w mode,

powiem tyle: na 100% walczy tylko o wygode.

ulubione miejsce tej kurewki to balety

czuje sie jak w siodmym niebie,

tam znajduje swe portrety.

jest ich bardzo wiele.

Kazda z nich jest bardzo pusta za krociutka jazde autem

chetnie bierze chuja w usta.

To jej wielki dramat, ona nie widzi w tym nic zlego.

ej, Kolego z taka sie nie kumaj, nie rob tego.

To blachara, od takich trzeba trzymac sie z dala,

a Ty kurwo nie podbijaj, od nas wara!

Dobra- nara!

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found