WWO

WWO - Nim lyrics

rate me

Nim urwie sie film mam dosyc tych kpin

Muzyka to tlen, nim skonczy sie sen

Wstan

¦wiatla miasta, noce bezsenne

Dobre nagrania zawsze bezcenne

Poranek, zmien plyte, nie wiesz co jest grane

Spokojnie tak tutaj nadal bez stresow

Pomimo klopotow, interesow upadkow i wzlotow

Dlugich lotow i tresciwych

Jedker, Jedker tylko dla prawdziwych

Wiem, ze ta plyta na sukces skazana jest

Ale ja nie jestem na niego skazany

Osiagnieciem te czterdziesci pare kawalkow

Na nowa WWO plyte

Instrumental Labz produkowany bit, bit za bitem

Zebym mogl dom odkupic

Pokonujac droge moglem sie pogubic

Trzeba nerwy studzic, trzymac na postronku

Wtopic sie i zgubic w swiecie tysiecy bronkow? nie

Dobrze wiemy nie nasze tereny

I ty wiesz, ze ja wiem, ze my wiemy czego chcemy

Nie pozostan niemy, nie pozostan gluchy

I na moje teksty i na moje ruchy

Nim urwie sie noc, nim skonczy sie mrok

Nim urwie sie film mam dosyc tych kpin

Muzyka to tlen, nim skonczy sie sen

Wstan

Nie pozostan tylko chlopina obojetna

Dobry rytm, czujesz puls (ta!), szybsze tetno

I spokojne noce podczas nich poznalem owoce milosci

Raz jesc obficie raz poscic, nie zazdroscic

Raczej, raczej zbyt wiele do stracenia mamy jako ludzie

Cale spoleczenstwa w obludzie musza egzystowac

Zwykly chlopaczyna jak ma sie zachowac?

Tsunami na eden niejeden ukryty fakt boli

911, jency w niewoli, Chiny, Afryka i korporacje

Chlopaku, dziewczyno wiem, wiem, ze mam racje

Ty co dzien ratujesz swiat chyba na play-stacje

Ja wybieram inne atrakcje, mam satysfakcje

Masz tu gwarancje poznaj moja generacje

Nim urwie sie noc, nim skonczy sie mrok

Nim urwie sie film mam dosyc tych kpin

Muzyka to tlen, nim skonczy sie sen

Wstan i przemyj twarz zimna woda

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found