Wuwunio - Wodka lyrics
rate meW calej Polsce ktos sie chwali, w kazdy weekend wsrod ziomali. Mlody czy stary, lapie za flaszke to jest trunek co ostro grzeje w czaszke. To jest trunek co wszystkich kusi, czlowiek nie kaktus napic sie musi. To jest zasada pirworodna, osoba godna pije do dna. Po pijaku biegnie nawet bazyliszek, maly kieliszek nie dotrze do kiszek. Kto litra walnie ten na ziemie runie lub babunie pokaltunie. Kazdy wie, wodka lepsza od chleba. Pytasz sie czemu? Bo gryzc nie trzeba, a kto z rana flaszke machnie, temu pieknie z geby pachnie.
Bo wodke trzeba pic, bez niej sie nie da zyc. Nie ma sie czego bac, i chlac i chlac i chlac ziom. [x2]
No to na zdrowie, bo na rozum za pozno. Chodz ziom naj*bmy sie rowno. Kolejny raz zebrali sie panowie, no to zdrowie, niech zona sie nie dowie. Jestem tutaj i nie wierze, kolejny raz naku*wiony jak zwierze, znow ku*wa bede rzygal rowno. Wieczor bez wodki? Byloby nudno. Jutro bedzie kac, no to co? Nie ma co gadac by szydlo szlo. Po paru flaszkach, kazdy zygnie. Dawaj ziomus, bo wodka stygnie.
Bo wodke trzeba pic, bez niej sie nie da zyc. Nie ma sie czego bac, i chlac i chlac i chlac ziom. [x2]
Pij wodke, pij wodke, pij wodke ku*wa mac. [x2]
Gdy sie nawalisz to sobie pospiewaj, pij wodke ziom tylko nie rozlewaj. Nie ociagaj sie, olej ku*wa smutki, nie pie*dol glupot, napij sie wodki. Nie daj nigdy kobiecie sie okielznac. Co ona pie*doli? Przeciez sie nie zna. Wodka jest dla panow, kazdy to wie. Dosyc lamentow, napijmy sie.
Bo wodke trzeba pic, bez niej sie nie da zyc. Nie ma sie czego bac, i chlac i chlac i chlac ziom. [x4]