WSRH - Bez wiksy feat. Qulop lyrics
rate meDziwko tancz tak jak zagra tobie ten sklad
Dla wszystkich rap kanciap mam
Sam stuf z gornej polki, sam sprawdz
To dla kumpli pieknych swin pelnych kufli, nasz czas
Godzina zero, kiedy jak Munka dopada cie niemoc
Czlowiek pierdol to, w gore kielon
Skrec pieniadz, nowy sezon
Jak Ejdz i Brada Lincz jak na fyrtlach
W Polsce wpadnij wychlac cos do nas na koncert
To tlusty krazek wypelniony po brzeg gadka chora
Nuty plona, Galon za konsola, na stole high i Finka
Daj mi bit mam, zrobie szum na fyrtlach bum bum
W glowie dym mam tlum pod scena robi rympal jak zawsze
Tu plona chaszcze
Na moj temat pisz, nie znasz mnie,
Sprawdz nadszedl czas nadszedl na brudny produkt.
Co znowu zakloca spokoj u ciebie w domu?
Rap z gornej polki,
to tlusty krazek.
To liryczny karambol,
daj to na full jade dalej ze scierwem!
Prawdziwy Poznan zna sie na fachu.
Rap z gornej polki,
to tlusty krazek.
To liryczny karambol,
daj to na full jade dalej ze scierwem!
Po tym rapie na leb dostaniesz.
To jest koniec chujowizny typu Mezo i Owal
Scena plonie, sieje ogien jak koktajl Molotowa,
Slowa to moja branza zarazam nimi jak sepsa
To jest Wyzsza Szkola, a nie Akademia Pana Kleksa.
W naszych tekstach jest ta moc, ktora trzesie glosnikami
Lojalnosc wobec ludzi, niepisany regulamin
To nie Benjamin Blümchen, ja na nim pierdolony Dumbo
Jestem Slon skurwysynu, to liryczny karambol.
Ja gram to caly czas
Jestesmy tu by zniszczyc wszystkich,
ktorzy robia rap wylacznie dla korzysci.
Zakompleksione pizdy, metro-seksualisci!
Ja mam maik w reku, a ty chuj w dupie i blyszczyk
Slyszysz rap bez piszczenia jedno hitowych eunuchow
To ten halas, ktory powoduje utrate sluchu.
Jak detektor ruchu jestem wyczulony na kurestwo
Nasz rap spada na miasto jak Alianci na Drezno
Rap z gornej polki,
to tlusty krazek.
To liryczny karambol,
daj to na full jade dalej ze scierwem!
Prawdziwy Poznan zna sie na fachu.
Rap z gornej polki,
to tlusty krazek.
To liryczny karambol,
daj to na full jade dalej ze scierwem!
Po tym rapie na leb dostaniesz.
Nie dryndaj pod drynnde, czai sprintem wlazl
Q eL o Pe z nim tez bas
Sprytem szfidel mial
Srintem stricte spasl
Zwin ten raz albo gin teraz
Co obraz pelen skaz jak Günter Grass
A ja robie co zechce to juz czas
W leb klekse chory na punkcie tym
Rymy roznosze jak Sepse
Daj dym jak dusze i wynosze nosze z plebsem
Wbijam w monopol i nie chodzi mi o TePse
Jak owlosiona moszne w ryj tego co zwie sie psem,
Cannabis i Pils, bo nie zapijam Schweppesem
A wez mnie wkurw jak szczur o przedobrzyl
Czacha, skun i odzyl
Szykuj sznur bo zes mi obrzydl!
To ten szczur co zmiazdzy cie jak olbrzym
W lapie sznur to moj obrzyn
Rap z gornej polki,
to tlusty krazek.
To liryczny karambol,
daj to na full jade dalej ze scierwem!
Prawdziwy Poznan zna sie na fachu.
Rap z gornej polki,
to tlusty krazek.
To liryczny karambol,
daj to na full jade dalej ze scierwem!
Po tym rapie na leb dostaniesz.