WRA-Waryna

WRA-Waryna - Dlaczego tak jest? lyrics

rate me

Tu jest ciagla walka o godne przetrwanie.

Tu nie zyje sie tak, jak tobie sie wydaje,

Nie zyje sie tak.

Tu nie zyje sie tak, jak tobie sie wydaje,

Tu jest ciagla walka o godne przetrwanie.

O godne przetrwanie. Tak. WRA sklad.

Waryna. To dla naszych ludzi.

1. Kiedys mali chlopcy, bez problemow, bez zmartwien,

Bez klopotow jakichkolwiek, problemow z prawem.

Pierwsze wspolne sukcesy, zero agresji czy zlosci,

Pierwsze fajki na klatkach, piwko na warynskich lawkach.

Wtedy nikt nie myslal, ze moze byc kiedys zle,

Ze starsi straca prace i nie bedzie za co jesc.

Zylismy z dnia na dzien, odkrywajac nowy cel,

Zawsze robilismy wszystko, by kazdy dzien byl innym dniem.

Kazdy dorasta, z wiekiem problemow narasta,

Ale my idziemy twardo, nie poddamy sie tak latwo.

Bo wiemy, ze razem zdolamy dac rade,

Wiemy, ze wszyscy razem przepchniemy ta skale.

A ja wlasnie teraz, w rece dlugopis trzymajac,

Kresle na kartce slowa, ktore z mojej glowy wyplywaja,

Dzieki wam za wszystko, za to, ze jestescie,

Teraz dla was w podziece, podnosze w gore rece.

Ref. Tu nie zyje sie tak, jak tobie sie wydaje,

Tu jest ciagla walka o godne przetrwanie.

Tu nie zyje sie tak, jak tobie sie wydaje,

Tu jest ciagla walka.

Tu nie zyje sie tak, jak tobie sie wydaje,

Tu jest ciagla walka o godne przetrwanie.

Tu jest ciagla walka o godne przetrwanie.

Zrozum to.

2. Mury podrapane, w szarych blokach wychowani,

Chlopaki spod drzewka, przez spolecznosc nie lubiani.

Z k*rwami klopoty mamy, HWDP dla scierwa,

Takie dla nich me uczucie i pozdrawiam chlopakow,

Ktorzy tez maja ich w dup*e.

Tu sie czuje jak w rodzinie, bo moc gdy problem sie znajdzie,

Tutaj czuje ziomku wsparcie.

Wiem, ze nigdy nie zostawia, du*y kogos nie nastawia,

Zeby swoja uratowac, tu ludzie zasady maja.

Ktorych twardo przestrzegaja.

Patrze co dzien na ich twarze, caly czas usmiechniete,

Chociaz zycie nie jest latwe.

Razem z nimi jakos wybrne, nie mysl sobie, ze tu jest

Blenowista Ameryka, tu Warynskie blokowiska,

Pelne nedzy zjawiska.

Tu chlopaki spod drzewka, robia brudna robote,

Narazaja swoja du*e.

Zeby odbic sie od dna, zeby sprobowac zycia,

Ktore tak szybko ucieka.

My nie mamy dwustu zlotych kieszonkowych na miesiac,

Nie pijemy Martini, Burbonami pierd*limy,

Trojziolowe ostrowinki to nie sa wykwintne drinki,

Nasze polskie specyfiki razem z ekipa pijemy.

Balet dla nich jest nie ziemski do nas samo nie przychodzi.

My musimy ostro walczyc, wszyscy razem rade damy,

Zle czasy k*rwa przetrwamy, my jestesmy z Waryny,

My sie latwo nie poddamy, ja dla nich to teraz robie,

Ta piosenke dla nich tworze, opowiadam ich historie,

By podziekowac im za to, co w zyciu dla mnie zrobili,

Jak moj swiat odmienili, za balety, wspolne dymy,

Dzieki ludziom WRA oczy mi sie otworzyly.

Ref. Tu nie zyje sie tak, jak tobie sie wydaje,

Tu jest ciagla walka o godne przetrwanie.

Tu nie zyje sie tak, jak tobie sie wydaje,

Tu jest ciagla walka o godne przetrwanie.

Tu nie zyje sie tak, jak tobie sie wydaje,

Tu jest ciagla walka o godne przetrwanie.

O godne przetrwanie. Taa. Wlasnie.

Tu nie zyje sie tak, jak tobie sie wydaje,

Tu jest ciagla walka o godne przetrwanie.

O godne przetrwanie.

Tu warynskie blokowiska

To dla naszych ludzi.

Taa.

Waryna. Hej.

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found