Wolna Grupa Bukowina - P.S. jesiennej milosci lyrics
rate meI oto nadeszla pora
Czernienia traw zzetych.
Pozostal za nami
Kosmos jesienny.
Przyszlo nam u drogowskazu
Z napisem "donikad" stanac,
A w nas slowa jak ptaki zmokniete,
A w nas mysli strachliwe jak zajac.
I oto czas nadchodzi
Wyjasnien niezbednych.
Stoimy obok, chociaz
Na wyciagniecie reki.
Zeby choc chwila niewielka,
By spokoj znowu znalezc,
Lecz w nas slowa jak ptaki zmokniete,
Lecz w nas mysli strachliwe jak zajac.
I oto, popatrzmy tylko -
Stoimy na rozdrozu,
Z ktorego kazde odejsc
Osobna droga moze.
I kazde z nas obce posrod
Stron swiata wybierajac,
Bo w nas slowa jak ptaki zmokniete,
Bo w nas mysli strachliwe jak zajac.
A tyle drogi przed nami,
Tyle swiatow przed nami,
A tyle piesni,
Jeszcze tyle piesni przed nami.