Wolna Grupa Bukowina

Wolna Grupa Bukowina - Pejzaze Harasymowiczowskie lyrics

rate me

Prawde glosil przez traby wiatru

Zesmreczyly sie chmury igliwiem

Bure swierki o gory wsparte

I na niebie bylem ja jeden

Plotac piesni w warkocze bukowe

I schodzilem na ziemie za kwesta

Przez skrzydlaca sie brame lackowej

Ref.:

I byl Beskid i byly slowa

Zanurzone po pepki w cerkwi

Baniach rozlozyscie zlotych

Smagajacych sie z wiatrem do krwi

Moje mysli biegaly konmi

Po niebieskich mokrych poloninach

I modlilem sie zlozywszy dlonie

Do gor do madonny Brunatnolicej

A gdy serce kroplami tesknoty

Jelo spadac na gory sine

Czarodziejskim kwiatem paproci

Rozgwiezdzila sie bukowina

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found