Wolna Grupa Bukowina

Wolna Grupa Bukowina - Nocna piosenka o miescie lyrics

rate me

A miasto jak studnia bez dna

A niebo jak zuraw, a niebo jak zuraw

Schyla sie noca i switem i powstaje

Nad rybna studnia bez dna

Zaulkow lipcem sparzonych

Wyciszyc nie moze zmrok

Zasiedli na lawkach, zasiedli na lawkach

Ludzie co twarze dniem umeczone

Pod lipiec klada i zmrok /x2

Nie spie bo spotkac chce w miescie

Te cisze co gesta jak noc

Rozmawiac z krokami, swoimi krokami

I oto ide miastu na przeciw

Choc wokol cisza i noc

Czekam az neon przytlumi

Rozmyta latarnie dnia

Odnajda sie cienie, odnajda sie cienie

I ludzmi ulice zatlumia

Czekam na przyjscie dnia

Czekam na przyjscie dnia

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found