Wolna Grupa Bukowina - Nocna piosenka o miescie lyrics
rate meA miasto jak studnia bez dna
A niebo jak zuraw, a niebo jak zuraw
Schyla sie noca i switem i powstaje
Nad rybna studnia bez dna
Zaulkow lipcem sparzonych
Wyciszyc nie moze zmrok
Zasiedli na lawkach, zasiedli na lawkach
Ludzie co twarze dniem umeczone
Pod lipiec klada i zmrok /x2
Nie spie bo spotkac chce w miescie
Te cisze co gesta jak noc
Rozmawiac z krokami, swoimi krokami
I oto ide miastu na przeciw
Choc wokol cisza i noc
Czekam az neon przytlumi
Rozmyta latarnie dnia
Odnajda sie cienie, odnajda sie cienie
I ludzmi ulice zatlumia
Czekam na przyjscie dnia
Czekam na przyjscie dnia