Wolna Grupa Bukowina - Niedokonczona jesienna fuga lyrics
rate metej nocy przyjmie w swoje pro--gi
zapale gwiazdy w nocy glebi
a sam zakwitne gorskim glogiem
A jesli mnie dom buczyna spiety
tej nocy przyjmie w swoje progi
zapale gwiazdy w nocy glebi
a sam zakwitne glogiem
Beskid kolysze sie i szumi |
i chwiac sie bedzie drzeniem nieba |
i horyzontu zmieni drogi |
i umrzec moim slowom nie da |
Do konca drogi swej noc zmierza
i plona drzewa w nocnym chlodzie
czy gosciem bede w nim czy musze
do domu swego wejsc jak zlodziej
Beskid wola znak mi daje |
wiem oto droga juz niedluga |
i trwa swit zlocac wyswiechtana | bis
jesiennym wiatrem biedna fuga |