Wojtas

Wojtas - Desperado lyrics

rate me

Czy tak dalej musi byc

Czy ta droga musisz isc

Wiec idz ty

Wielu takich nie przetrwalo - Desperado

Wielu z nich sie isc nie balo -Desperado

Jest wielu jak gazu w chmielu

Choc zaden nie wymieka

Niesie ich sila na ustach piosenka [x2]

Historie lubia sie powtarzac wiec trzeba uwazac

Desperackim aktom szans na powodzenie nie stwarzac

Twoim godlem niech nie bedzie byle do jutra

Z szafy futra w lato przeciez nie wyciagniesz

Cug pijacki ciagniesz sporo pozyczyles

Sie rozbiles flota byla z goracego zrodla

Juz nie parzy teraz oddaj bys nie zrobil pudla

Minal sie z celem obral wlasny kierunek

¬rodlo drugie wrzatek parzy trzymaj sie z daleka

Nie dla tego czlowieka znowu hajsem sie lansuje

Desperado klubowe eldorado kontynuuje

Ostygnij co? Jestes zdesperowany ?

W glowie rodza sie jedynie same czarne plamy

Juz nie spisz spokojnie nocami nerwowe tiki

Tysiace mysli w ktorych brak jakiejkolwiek logiki

Mialy byc grube pliki salaty

Interes legalny jak falsyfikaty

Efekt gwarantowany szybkie money money

Pozyczki raty terminy i daty

Niebezpieczna gra pieniadze ktore parza

Wchodzac w to lepiej wyjsc z tego z twarza

To pewne ryzyko wiesz za friko nic nie ma

¦wiadomy konsekwencji jakie niesie ten temat

Podwinie sie noga konstrukcja sie rozleci

Jeden blad drugi blad trzeci

Ocknales sie i co jestes w szoku?

Prawda jest taka nie bedziesz biznesmenem roku

Chaj sila i ty

Czy tak dalej musi byc

Czy ta droga musisz isc

Wiec idz ty

Wielu takich nie przetrwalo - Desperado

Wielu z nich sie isc nie balo -Desperado

Jest wielu jak gazu w chmielu

Choc zaden nie wymieka

Niesie ich sila na ustach piosenka [x2]

Czasem wydaje sie ze postradales zmysly

Czar prysl niektore plamy nie wyszly

Zobaczysz teraz co ci przyniesie czas przyszly

Znak zapytania strefa zakamuflowania

Na lekach hardcorowa piosenka

Desperado w akcji lekko wypekal

Unika jak moze zewnetrznych zagrozen

Brnie dalej w swoje gowno jest coraz gorzej

Mialo byc lepiej ale nie tym razem

Masz ekstaze i full adrenaliny

Spalone mosty i plan bardzo prosty

Ten numer nie przeszedl nie, byl zbyl ostry

Ostre historie nie zawsze koncza sie szczesliwie

Nie to ze msciwie podchodze do tego tematu

Sie nie wymadrzam wiem co to Desperado

Fatum ogarnelo kiedys tez niefartnego znajomka

Jak na krzaku stonka tkwi w tym pojebanym akcie

Po fakcie samotnie odgrywa role krzaka

Wyszla niezla padaka niezle gowno go dopadlo

Nerwy zjadlo tez jego calej rodziny

Zamiast prostej drogi koleiny wyboista kreta

Tak bys musialo dopadla kara klienta

Teraz trwoga samotnie w domu w ciszy jak w grobie

Ziomek juz po tobie mozgu pranie a gdzie rozwiazanie?

Ciezka sciema dzien dobry jest *** nie ma

I tak codziennie od rana do wieczora

Jazda chora utracona juz kontrola

A pozorna harmonia to juz nie monotonia

Jest zajecie a narzekal na brak roboty

Spadly na glowe mloty i odbilo sie echo

Chcial byc biznesmenem zostal desperatem

Glupota stworca wlasnym sedzia wlasnym katem

Chaj sila i ty

Czy tak dalej musi byc

Czy ta droga musisz isc

Wiec idz ty

Wielu takich nie przetrwalo - Desperado

Wielu z nich sie isc nie balo -Desperado

Jest wielu jak gazu w chmielu

Choc zaden nie wymieka

Niesie ich sila na ustach piosenka [x2]

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found