Wojnar - Wspomnienie z Glebi Lasu lyrics
rate meZ zamierzchlej przeszlosci
Ze smutkiem w oczach wspominam czasy
Kiedy zabrano nam nasza ziemie
Spalono nam wioski, wybito rodziny
Pozostal popiol i gluche wspomnienie
Lecz mimo tego przetrwal nasz duch
I trwac bedzie wiecznie jak ciche pragnienie...
Nazwano nas kiedys poganskim narodem
Lecz dume czerpiemy z tego nadania
Stracono glowy u stop naszych bogow
Lecz nowe sie wzniosly silniejsze i dumne
Swarozy ogien plonie w mym sercu
Jakoby swiatlo jedynej nadzieji
Oczyma swymi niczym pochodnia
Kieruje mnie naprzod za glosem kniei...
O wilku ciemny z ciemnego lasu!
Wyjdz, prosze wyjdz i ukaz sie w dzien!
Tys jest zwierzeciem zakletym na wieki
Dla ciebie krolestwem jest tylko cien
Nie kasaj ludzi gdyz my twymi bracmi
Madrosci pelen i gniewnej krwi
Wzburzonej niczym goraca lawa
Otworz przed nami spelnienia drzwi...
Jak wilk uslyszal tak spelnil zyczenie
Czlowiek i zwierze jednoscia sie stali
Dopoki zdrajcow wsrod siebie nie mieli
Dopoty w harmoni, wspolnocie zyli...