O Magdaleno
Your rating:
i zawsze ktos przy tobie jest - jak zart. Przedstawiasz wciaz nowa twarz, nowa role, do kiedy jestes posrod nas... Wieczorem sama w domu, zamknieta w pusty spokoj, przed soba widzisz jakis cien... Dlaczego spuszczasz glowe, odwracasz nagle oczy, w milczenie znowu cofasz sie? O Magdaleno, Magdaleno, choc dla wszystkich jestes, nie ma ciebie nikt... O Magdaleno, Magdaleno, jaka drzazga w twoim pustym sercu tkwi? Zabiore ciebie z tamtych scian, wezme sobie, nie bedziesz juz musiala grac, wciaz grac... Zaczna sie znowu zwykle dni, zwykle noce, to wszystko czego dzis ci brak... Nie bedziesz sama w domu, zamknieta w pusty spokoj, juz nie powroci zaden cien... Dlaczego spuszczasz glowe, odwracasz nagle oczy, w milczenie znowu cofasz sie? O Magdaleno, Magdaleno... O Magdaleno, Magdaleno, choc dla wszystkich jestes, nie ma ciebie nikt... O Magdaleno, Magdaleno, jaka drzazga w twoim pustym sercu tkwi? Choc dla wszystkich jestes, nie ma ciebie nikt, mmmm Jaka drzazga w twoim smutnym sercu tkwi?
Share your thoughts
No comments here yet... Be the first to give your opinion!