Vir - Obiecaj mi lyrics
rate meTy i ja jestesmy w suchym miejscu
Nie pytaj mnie, tylko pocaluj
Daj swoja dlon, niczego nie zaluj
Obiecaj mi nastepne dni
a sprawie, ze znow stanie czas...
Milosc to zart, od niebios dar
Zapala sie i gasnie w nas / x2
(Gasnie w nas)
Czasem wsrod ludzi jest sie samotnym
I z nami tez tak jest, ale nie dzis...
Nawet swiatlo chce swego cienia
I kazda chwila jest do spelnienia
Nie pytaj mnie skad wzial sie ten deszcz
Kropla wiecznosci gdzies gleboko w nas
Popatrz mi w oczy, wiesz o tym tez
Otrzyj lzy, wystarczy juz ten deszcz...
Obiecaj mi nastepne dni
a sprawie, ze znow stanie czas...
Milosc to zart, od niebios dar
Zapala sie i gasnie w nas / x2