Urszula Sipinska - Komu weselne dzieci lyrics
rate meSlowa: Agnieszka Osiecka
Na, na, na, na....
Lody wanilia pachna,
a w pustym porcie slychac rzeki szum,
kina sa jak palace,
golebie plyna az do nieba bram,
bola mnie te niedziele,
gdy ide sama przez odswietny tlum,
ide i szukam kogos,
kto tu wsrod ludzi jest tak samo sam.
Szukam kogos, kogos na stale,
na dluga droge w dal,
szukam kogos na zycie cale,
na wspolny smiech i zal.
Niechby mial choc pare groszy
i w oczach ciepla dosc,
i niechby nie byl wsrod ludzi najgorszy,
i niechby mnie kochal, kochal jak ja jego.
Ech, czy znajde takiego, kogos na stale?
Komu rodzic mam weselne dzieci,
gdy nadejdzie czas?
Kto jest tak samo sam na swiecie?
Kto jest tak samo sam?
Komu mam dac nadzieje,
a zabrac noce i swiateczne dni?
Przy kim sie postarzeje
i przed kim nigdy mi nie bedzie wstyd?
Szukam kogos, kogos na stale,
na dluga droge w dal,
szukam kogos na zycie cale,
na wspolny smiech i zal.
Niechby mial choc pare groszy
i w oczach ciepla dosc,
i niechby nie byl wsrod ludzi najgorszy,
i niechby mnie kochal, kochal, jak ja jego.
Ech, czy znajde takiego, kogos wlasnego?
Czy znajde takiego, kogos na stale? Ech...
Na, na, na....