Trzeci wymiar

Trzeci wymiar - Inni niz wszyscy lyrics

rate me

Inni niz wszyscy – pijany gra styl,

wbijamy im bragga rym z czarnej listy,

idea niszczy ej idealisci

czy chociarz jeden z was jest tu czysty? 2x

Pork:

Pewnie nie chcialbys bym wszedl na bit jak CypressHill.

I zapomniales, ze w tej grze liczy sie najpierw skill.

Pamietasz w szklance gin i w knajpie dym,

o rapie wcale – chciales sie rozwijac lecz zapomniales!

Pamietasz cienie i blaski, dissy i wrzaski,

bisy, oklaski, kazdy casting, laski topless

kazdy spazm ich maski mokrej,

lecz czym jest rapskill i progres, o tym nie pamietasz,

jeden rym – jeden wers, po co sie przemeczac?

wiec sobie wlacz playback ze swoim boysbandem

mam moc jak Lord Vader, rusza sie crossfader

tak plynie flow babe, kryptonim Crusader,

gdy z moim crew wejde rozjebie twoj label.

Bo my mamy zakodowane zadanie,

wykonywane byleby dalej gadanie na planie dalo limitowane wydanie,

nadawane na betonowym planie chamie wciaz

decze jazz,

wciaz mieczem tnie moj flow,

wciaz skrecze w tle, wciaz wleczesz sie w kolko.

A gdy slucham twego rapu pytam co to?

Jeden prosty rym na wers i jest spoko?

Poliglota byc nie musisz, lecz mimo to

poswiec wiecej czasu - sluchacz nie jest idiota.

Ref:

Inni niz wszyscy – pijany gra styl,

wbijamy im bragga rym z czarnej listy,

idea niszczy ej idealisci

czy chociarz jeden z was jest tu czysty? 2x

Szad:

Trzej poeci – Trzeci Wymiar sle ci sprzeciw

przecinajac zaklamania sieci, przeciw rymom cieci,

bo kazdy bredzi, ze dym wznieci,

Ze Ci wzorem w dziedzinie hip hopu swieci,

Ze w tym siedzi od stuleci

i ze z dziecinna latwoscia rymy kleci,

z nimi sle Ci otuche gdy zle Ci!

Ci klienci na krawedzi super spieci niczym slupek rteci,

maja tupet twierdzic, Ŝe to wylacznie grube checi.

Kreci ten co twierdzi,

Ŝe mu dobry dzien Dzis od rana sie swieci.

Znawcy, recenzenci, zbawcy, pretendenci

i tak zostaniecie scieci ostrzami krawedzi.

Krzycza gust ratuj i blagaja Ŝebys sluchal z ich ust rapu,

dla mnie to banda frustratuw, wiec dam im kurs rapu,

czujesz ten luz brachu? Czujesz ten puls rapu?

To moj styl znow gra tu i sram chlopaku,

na to czy trafiam w gust wack’ow,

bo to co robie na tracku ej nie dla pustakow.

seby w ogole to pojac trzeba by miec moj zawod,

w chuj stuffu, a przede wszystkim mozg brachu...

Ref:

Inni niz wszyscy – pijany gra styl,

wbijamy im bragga rym z czarnej listy,

idea niszczy ej idealisci

czy chociarz jeden z was jest tu czysty? 2x

Nullo:

Slyszysz rap tu

co popsuje wam szyki, wyginam bity slowami techniki,

jak Blackmoon

mamy gesty flow, mamy teksty co kiepskich mc’s tna,

az brak slow

na te teksty proste, co nie uczono w starej szkole co to jest postep?

Teraz nasz ruch

odstawiamy na mile inne style, odstawiamy na tyle, ze debile w tyle odczuwaja

strach znow

bo skladamy te rymy na biegu, wedlug trojwymiarowych regul stoj czlowieku,

bo tobie brak tchu,

ja robie rap tu, pierdole chlam twoj i puszczam rap w tlum...

Slyszysz rap tu – mroczny styl jak Blackmoon,

az brak slow na poziom rapu teraz nasz ruch –

strach znow opetal cie aŜ brak tchu,

tu TrzeciWymiar crew - puszczamy rap w tlum...

Ref:

Inni niz wszyscy – pijany gra styl,

wbijamy im bragga rym z czarnej listy,

idea niszczy ej idealisci

czy chociarz jeden z was jest tu czysty? 2x

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found