Trzeci oddech kaczuchy - Nie umieraj nam inteligencjo lyrics
rate meNie umieraj nam inteligencjo
Ty przedwojenna i z awansu spolecznego
Ty podzielona Mazowieckim i Walesa
Miotana burza brakow do pierwszego
Ty wtloczona i wgnieciona miedzy klasy
Te robotnicza te rolniczaciagle zbedna
Pomijana przez kolejnych ekip asy
Zeby przezyc ty badz inteligentna.
Wez z Wyspianskiego wstret do Chocholow
A od Rejmonta przasny spryt chlopski
Od Zeromskiego blask szklanych domow
A od Tuwima bukiet kwiatow polskich
Od Galczynskiego naucz sie pozbyc
Dwoch lewych rak do bozka mamony
Od Zelenskiego naucz sie robic
Wszelkich oszustow w zielony balonik
A gdy jesze wezmiesz cos dla siebie
Z Bacznskiego Stachury i Hlaski
Dotaniesz od Milosza i Lema
I od nas stojace oklaski
A gdy ci przyjdzie upasc na kolana
I reke po prosbie wyciagniesz niechetnie
Uczyn to z godnoscia tytana
- inie umieraj - lecz pros o wsparcie
inteligentnie
NIE UMIERAJ NAM INTELIGENCJO