Tercet Egzotyczny - Pamelo zegnaj lyrics
rate meTo spiewaja chlopcy z naszego puebla.
Jutro o swicie idziemy w swiat.
Glod wypedza nas z tego pustego stepu,
na ktorym rosna tylko kolczaste opuncje.
Moze w dalekim miescie znajdziemy odrobine chleba i odrobine szczescia?
Niebo skapi suchej ziemi kropli deszczu,
niebo skapi szczescia biednym tak, jak my.
Ukochany, to jest nasz ostatni wieczor,
odejdziemy, kiedy blysnie siwy swit.
Za tym pustym stepem miasto jest ogromne,
dla nas dwojga tam zbuduje piekny dom,
przysle list, a potem ty przyjedziesz do mnie,
odnajdziemy szczescie swe daleko stad.
Juz tylu chlopcow odchodzilo z naszego puebla
i wszyscy przysiegali swym dziewczynom,
ze wkrotce je do siebie zabiora - zaden nie przyslal listu.
Pewnie i w tym miescie zycie jest latwiejsze, niz u nas.
Zegnaj wiec, kochany, lecz prosze cie:
nie zapomnij nigdy o mnie.
Ksiezyc swoja zlota twarz pochylil nisko,
niech nie slucha - nie zrozumie naszych slow.
Chociaz wiem, ze nie otrzymam twego listu,
mow o szczesciu, o spotkaniu naszym mow.
Za tym pustym stepem miasto jest ogromne,
dla nas dwojga tam zbuduje piekny dom,
przysle list, a potem ty przyjedziesz do mnie,
odnajdziemy szczescie swe daleko stad.
Odnajdziemy szczescie swe daleko stad.