Tax Free

Tax Free - Rozmowa bez nikogo lyrics

rate me

W jeden deszczowy dzień,

W tanim barze pod bzem,

Umówiłem się sam ze sobą.

By rozmówić się tam,

Twarzą w twarz sam na sam,

Żeby upić się bez nikogo.

Za to życie że trwa,

Za ten czas co nas gna,

I za miłość szaloną bez granic.

Za pieniądze i łzy,

Za o Tobie wciąż sny,

I za to co jest już za nami.

Nim zabraknie mi słów,

By wykrzyczeć za dwóch,

Nim upadnie ktoś z nas na podłogę.

Bez pamięci bez tchu,

Nie żałuję, że Bóg,

Lecz, że ja pozwoliłem Ci odejść

Za to życie, że trwa...

Za ten czas, co nas gna...

Za miłość i łzy,

O Tobie wciąż sny,

Piję sam

Za życie, że trwa...

I za czas, co nas gna...

Za miłość i łzy,

O Tobie wciąż sny,

Piję dziś

W tanim barze pod bzem,

Siedzę już cały dzień,

W sercu ogień mam i kolce róży.

I pokutę i grzech,

Trochę smutku i śmiech,

Wznoszę toast za ciszę po burzy.

Za to szczęście, że jest,

Że ten los wiedzie mnie,

W niezbyt prostą i łatwą drogę.

Bez pamięci, bez tchu,

Nie żałuję, że Bóg,

Lecz, że ja pozwoliłem Ci odejść.

Za to życie, że trwa...

Za ten czas, co nas gna...

Za miłość i łzy,

O Tobie wciąż sny,

Piję sam

Za życie, że trwa...

I za czas, co nas gna...

Za miłość i łzy,

O Tobie wciąż sny,

Piję dziś /x2

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found