Tamara Kalinowska - Walc lyrics

rate me

Dawno tanczony

Walc mych najlepszych lat

Klotni niepomny

Bojek nad ranem

Niepomny tamtych dat

Smutny sens walcem

Dlugo cwiczonym

Tanczonym na trzy pas

Pomogl wybaczyc

Zapomniec pomogl

Pozwolil jak nie raz

Tancerzu, podaj dlon

Ciasno talie obejmij

Tulac zatrzymaj czas

Tulac wprowadz mnie w trans

Pijany walcem tancz

I nie, nie pytaj

Czy mi nie braknie tchu

Nie zabije mnie walc

W me oczy patrzec chcesz

W niepotrzebne lzy tez

Tej iskry z lepszych dni

Nie odnajdziesz juz w nich

Tancerzu nie patrz w twarz

Wszak na pamiec ja znasz

O lzy nie pytaj tez

Bo rozumiesz, bo wiesz

Walcze tym walcem

Czas chce zatrzymac

Przegrywam jak nie raz

Wiem, walc nastepny

Bedzie dla innej

Z innym zatancze ja

Tanczmy wiec jeszcze

Coz, ze przegrywam

Tak widac jest od lat

To co juz mialam

Mam i miec bede

Oddam za taki walc

Tancerzu, podaj dlon

Ciasno talie obejmij

Tulac zatrzymaj czas

Tulac wprowadz mnie w trans

Pijany walcem tancz

I nie, nie pytaj

Czy mi nie braknie tchu

Nie zabije mnie walc

W me oczy patrzec chcesz

W niepotrzebne lzy tez

Tej iskry z lepszych dni

Nie odnajdziesz juz w nich

Tancerzu nie patrz w twarz

Wszak na pamiec ja znasz

O lzy nie pytaj tez

Bo rozumiesz, bo wiesz

Na na na...