Taktowani Bitem - Dla Mateusza lyrics
rate meNie wiem jak do tego podejsc i ciagle sie myle
Byles moim przyjacielem i z Toba cos umarlo we mnie
Bardzo mi Ciebie brak. Czemu tak wczesnie odszedles ?
Tragedia za tragedia ten swiat spycha sie wciaz w dol
Tak bardzo bysmy chcieli bys byl tu z nami znow
Przyjazn, ta wiez polaczyla nas na zawsze
Bede o Tobie pamietal, nawet jesli Cie juz nie zobacze.
Na pewno chcialbys by los potoczyl sie inaczej
Ale to jest niemozliwe - musimy pogodzic sie z tym faktem.
Zyc dalej wsrod tych ciaglych tragedii
Bedziemy miec Cie w sercach, bo przyjazni jestesmy wierni.
Jedyna rzecz ktora mnie wciaz z Toba wiaze
To pamiec, ciagle przesiadywanie przy Twoim grobie.
Nie moge zapomniec ciagle mam Cie w myslach
Jak stales przede mna, a teraz stoi Twoja mogila.
W niebo wpatrzony puszczam mysli w obieg
Pamiec o tych co byli, bo kruchy jest czlowiek
Wczoraj swieczki na torcie, dzis znicze na grobie
Ja pytam `dlaczego?` - mija mnie odpowiedz.
Jak co dzien przed lustrem, wpatrzony w pustke
A troska w zrenicach chodzi strapione dusze.
Sluchajac Grechuty trzymam mysli w rekach
¦pieszmy sie kochac zycie, tak szybko ucieka
Tylko popatrz dzis jestesmy razem
Od dzis po wiecznosc, i jej niesmiertelnosc
Na tym obrazie malowanym w czerni
¦miertelnosc na ziemi, a nad nia niesmiertelni -
My, ludzie - kruche istoty, gdy
tak przerazliwy staje sie boski dotyk
Jak narkotyk, tesknoty zastrzyk na dzien
Wieczny odpoczynek racz im dac Panie.
Los tak chcial, choc zadaje pytanie mu
Nie wiem jak nazwiesz szczescie: fart czy fuks?
Pochlonela Cie ziemia, pamiec moge oddac w wersach
Ziemia, ktora w tym smutku mialem na rekach
Biala roza, ktora miala ukryc zal
Jestes czlowiekiem, ktory mocno utkwil w nas.
Wiatr zamilkl odtad jak cichy zakladnik
Wraz z nami - my, pozorni zycia wladcy.
¦mierc okazala sie nieuzasadniona kara
Jeszcze dzien wczesniej prowadzilismy smieszny dialog.
Ty umarles, ja zamarlem na kilka dni
Po to, zeby Ci oddac poklon dzis.
¦wiat idzie swoim tempem, ludzie zapomna, wiesz?
Wspomnienia sa piekne, a smierc- zycia czesc.
Kazdy z nas zaczal sie bardzo silnie gnebic,
Wybacz ludziom pomylki, wybacz im bledy.