Tadeusz Nalepa - Zly lyrics
rate meslyszysz lecz to nie Twoj dom,
Noc czyjas Zly podpala widzisz,
Widzisz lecz to nie Twa noc
W swoj dzien, wpatrzony idziesz
I nie obejrzysz sie
Ktos krzyczy, ze go boli
Ten bol nie boli Cie
Rozgorycz pali czyjes oczy
Ale to nie Twoje lzy
Rozpaczy krzyk o niebo bije
Ale Ty nie czujesz nic
W swoj dzien, wpatrzony idziesz
I nie obejrzysz sie
Ktos krzyczy, ze go boli
Ten bol nie boli Cie
Na Twojej drodze moze takze,
Moze stanie jutro Zly
Zawolasz wtedy czyjes imie
Ale kto odpowie Ci
W swoj dzien, wpatrzony idziesz
I nie obejrzysz sie
Ktos krzyczy, ze go boli
Ten bol nie boli Cie