Tadeusz Nalepa - Noc jak owoc lyrics
rate meNoc jak owoc jest dzis gorzka
Bo ukrylas w jej ciemnosci klamstwo
Noc sie toczy dzis jak kamien
Ma Twe oczy kiedy klamiesz
Kiedy chowasz w jej ciemnosci klamstwa w cien
To ciern
To ciern
Bedziesz musial z nim juz isc
Bolem bedzie kazdy krok
I dzien i rok
To noz miedzy nami bedzie tkwil
Wtedy dotknie naszych zyl
Przez dzien i noc
Co dzien, co noc
Noc tak gorzka jest jak owoc
Noc tak slodka jest jak owoc
Bo ukryta jest gleboko w klamstwach, w nim
Na dnie...
Na dnie...
Na dnie...
Na dnie
W glebi Twoje klamstwo spi
Mnie sie zrodlo prawdy sni
I swit i dzien
Nasz dzien na dwie czesci rozpadl sie
Noce takze mamy dwie
I swit i dzien
I zmierzch i noc
I swit i dzien
I zmierzch i noc...