Sztywny Pal Azji - Przepraszam lyrics
rate mePrzepraszam tych co spia, bo nie chcialbym ich obudzic
Przepraszam male miasta, przepraszam wielkich ludzi,
Przepraszam tych co spia, bo nie chcialbym ich obudzic
Przepraszam te dziewczeta, ktore kiedys tak kochalem
Przepraszam kawiarenki, w ktorych sie upijalem
Przepraszam te chodniki, po ktorych rzygalem
Przepraszam nawet gwiazdy, ktore sa tak wspaniale
Przepraszam male miasta, przepraszam wielkich ludzi,
Przepraszam tych co spia, bo nie chcialbym ich obudzic
Przepraszam male miasta, przepraszam wielkich ludzi,
Przepraszam tych co spia, bo nie chcialbym ich obudzic
Przepraszam szare dni, ktore kraza po ulicach
Przepraszam starych ludzi, ktorymi sie zachwycam
Wokol widze tyle zla, ze nie musze pieknie pisac
I uzywac pieknych slow, przysiegam na Chrystusa
Nie, nie bede przysiegal, bo nie jestem politykiem
Nie bede robil wojny, w garniturze z medalikiem
Przepraszam rowniez za tych, co morduja w imie Boga
Boze, Boze, Ty pozwalasz im mordowac
Przepraszam male miasta, przepraszam wielkich ludzi,
Przepraszam tych co spia, bo nie chcialbym ich obudzic
Przepraszam male miasta, przepraszam wielkich ludzi,
Przepraszam tych co spia, bo nie chcialbym ich obudzic
Przepraszam niewidomych, ze ten swiat jest taki piekny
Przepraszam niewrazliwych, ze Petrarka pisal wiersze
Przepraszam ich koncerny, ze nie nagram dla Was plyty
Ale cenie sobie wolnosc, nie bede robil z siebie transwestyty
Nie bede robil z siebie szmaty i nie sprzedam wlasnej duszy
Nie bedziecie placic mi na raty, nie zrobie tego, bo nie musze, nie zrobie tego, bo nie musze, nie zrobie tego, bo nie musze, nie zrobie tego, bo nie musze, nie zrobie tego, bo nie musze.
Przepraszam male miasta, przepraszam wielkich ludzi,
Przepraszam tych co spia, bo nie chcialbym ich obudzic
Przepraszam male miasta, przepraszam wielkich ludzi,
Przepraszam tych co spia, bo nie chcialbym ich obudzic