SzArD - Miej nas w swej opiece feat.Paszkin, PeIT lyrics
rate medzisiaj puscil mnie fart
ze spuszczona glowa cofam sie na start
nie moje rozdanie nie moja talia kart
kolejny sprawdzian ile jestem wart
i tak zapierdalam na zycia krawedzi
jak z reguly bywa zakazane bardziej kreci
neci tak jak jebana przyneta
przychodzi do glowy jedna druga trzecia wkretka
nastepna i nastepna ja w diabla objeciach
ide w strone zla i nie moge przestac
zamykam sie w wersach to moja ucieczka
rosnie agresja osobowosc niebezpieczna
coraz wyzsza poprzeczka losu kolejna lekcja
coraz wieksza depresja i spelnienia presja
powiedz mi czlowieku jak tu nie popelniac bledow
zycie pelne jest zakretow pelne jest podstepow
do okola pelno sepow ja ide sila dzwiekow
bo to jeden z tych patentow na pokonanie lekow
moj los w rekach Boga i jego zastepow (moj los w rekach Boga i jego zastepow)
Ref. Aniele strozu moj Ty zawsze przy mnie stoj
nie opuszczaj mnie na krok do okola czyste zlo
rano wieczor we dnie w nocy badz mi zawsze ku pomocy
puki moje zycie toczy chron mnie od przemocy
chron od zlych pokus i wszelkiego zlego
i doprowadz mnie czystego do zycia wiecznego
2. Zamykam sie w pokoju a mysli wolno plyna
wspomnienia ktore w sobie mam na pewno nie przemina
bo to co bylo napawalo mnie radoscia i szczesciem
nie potrzeba mi nic wiecej to zycia sensej
wiec w tym kierunku pedze i wiem ze to czego szukam jest piekne
w myslach (???) mam czasem juz dosyc
bo tego co bylo pozostal niedosyt
budze sie w nocy i przelewam to na kartki
to nie zarty wtedy staje sie powazny
chce diabla draznic od zawsze tego chcialem
rece w kierunku boga kierowalem
no bo wiem ze ten talent jego darem
wiec wytrwale szlifuje ten diament
wciaz jade dalej bogu mowie "amen"
taka mam zasade duszy przynosi tu chwale
Ref. Aniele strozu moj Ty zawsze przy mnie stoj
nie opuszczaj mnie na krok do okola czyste zlo
rano wieczor we dnie w nocy badz mi zawsze ku pomocy
puki moje zycie toczysz chron mnie od przemocy
chron od zlych pokus i wszelkiego zlego
i doprowadz mnie czystego do zycia wiecznego
3. Mam wiare chociaz jestem ateista
nie wierze w Boga lecz w muzyke i to chyba wszystko
mam biblie czyli opis swego zycia co bylo i co jest i co mam do zdobycia
mam dekalog trzy litery jego nazwa to S to N to W zyciowa szansa
nie jestem Bogiem jestem zwyklym czlowiekiem
jak kazdy mam sny kiedy zamykam powieke
jak kazdy mam sumienie przeszlosci ktorej nie zmienie
jak kazdy mam zwatpienie i stres kiedy na scenie
nie potrzebuje Bozka nie potrzebuje Bogow
by odroznic przyjaciol od potencjalnych wrogow
nie wierze w przeznaczenie lecz w swoje sil wierze
i w to ze zycie swoje spisze na papierze
Aniele strozu moj Ty zawsze przy nim stoj
nie opuszczaj go na krok do okola czyste zlo