Szanty - Ciagnij, chociaz mokre plecy. lyrics
rate meCiagnij /x4
Ciagnij, chociaz mokre plecy.
Ciagnij, rany wiatr uleczy.
Ciagnij, chociaz przestac pragniesz.
Ciagnij bracie, az nie padniesz.
I
Wczoraj jeszcze byles w domu.
Press – gang w nocy tak Ci pomogl.
Dzisiaj slyszysz wrzask bosmana.
Ciagnij liny juz od rana.
Refren:
Ciagnij /x4
Ciagnij, chociaz mokre plecy.
Ciagnij, rany wiatr uleczy.
Ciagnij, chociaz przestac pragniesz.
Ciagnij Bracie, az nie padniesz.
II
Co dzien leci worek w morze.
Co dzien jest Ci coraz gorzej.
Przetrwasz, albo zdechniesz w zezie.
Musisz ciagnac jakos bedzie.
Refren:
Ciagnij /x4
Ciagnij, chociaz mokre plecy.
Ciagnij, rany wiatr uleczy.
Ciagnij, chociaz przestac pragniesz.
Ciagnij Bracie, az nie padniesz.
III
Bosman kazal drzec Twe plecy.
Cieknie ciepla krew na greting.
Mogles piesci w kieszen schowac.
Lepiej ciagnac, niz zlowac.
Refren:
Ciagnij /x4
Ciagnij, chociaz mokre plecy.
Ciagnij, rany wiatr uleczy.
Ciagnij, chociaz przestac pragniesz.
Ciagnij Bracie, az nie padniesz.
IV
W koncu schodzisz dzis po trapie.
Bosman Cie zaczepil w pubie.
Kiepsko skonczysz bohaterze,
Bedziesz ciagnal na galerze.
Refren:
Ciagnij /x4
Ciagnij, chociaz mokre plecy.
Ciagnij, rany wiatr uleczy.
Ciagnij, chociaz przestac pragniesz.
Ciagnij Bracie, az nie padniesz.
V
Nozem ciales Jego trzewia.
Poszedl za ten rejs do nieba.
Jego duch Cie wkoncu zgubil,
Ciagniesz wioslo tak jak mowil.
Refren:
Ciagnij /x4
Ciagnij, chociaz mokre plecy.
Ciagnij, rany wiatr uleczy.
Ciagnij, chociaz przestac pragniesz.
Ciagnij Bracie, az nie padniesz./ calosc x2