Straho ft. ¦liwka Tuitam - SinuSoida lyrics
rate meKiedy nagle sens swoj Twoje zycie traci
Moze ktos z was wie co wowczas robic
Czy sens dwoic sie troic czy sens glowic
Kto z was wie jak wowczas wytlumaczyc
Fakt ze od tam mozna zaprzepascic
Wszystko co miec mialo w zaszczyt
£atwo spasc ze szczytu w otchlan przepasci
Czasem trudno jest sobie wybaczyc
A jeszcze trudniej temu czola stawic
Lecz trzeba z tym walczyc
Bo to moze Cie zabic
Bo to moze Cie zabic
Droga ta nie jest latwa
Los jak chce ja zmienia
Niejednokrotnych gmatwa wlasny tok myslenia
£aczy radosci z uczuciem przygnebienia
Ze skrajnosci w skrajnosc
z nieba do podziemia
Sam juz nie wiem jak to w ogole nazwac
Sercem ktore miazdzy mi zla passa
Moje miejsce jego cieplo cos wygasa
Marzne ja i moja ukochana
Latami trwa wychodzenie z tego piekla
Skala staje sie miekka
Szklo od tak sobie peka
Przykro mi ze musisz sluchac o samych problemach
Lecz czy znasz swiat bez wad
Nie znasz bo tak owego nie ma
¦wiat to pewien schemat w ciaz podsuwa Ci nowy dylemat
Pozostaje Ci jedynie cieszyc sie z tego co sie ma
Wiec niech wdziecza sie dzwieki w piosenkach
Wiec niech wdziecza sie dzwieki w piosenkach
Wiec niech wdziecza sie dzwieki w piosenkach
Droga ta nie jest latwa
Los jak chce ja zmienia
Niejednokrotnych gmatwa wlasny tok myslenia
£aczy radosci z uczuciem przygnebienia
Ze skrajnosci w skrajnosc
z nieba do podziemia