Stenia Kozlowska

Stenia Kozlowska - Bezpanska milosc lyrics

rate me

Umiemy kopie kruszyc

By na rozdrozach losu

Gdzies sie nie zawieruszyc.

Jednak wsrod nas na co dzien

We wszystkich swiata stronach

Przemyka sie samotna ona.

Bezpanska milosc zawieruszona

Idzie ulica nie wiedziec skad

Czeka ,az wezmie ja ktos w ramiona

I jej wynajmie przytulny kat.

Bezpanska milosc zawieruszona

Idzie ulica nie wiedziec skad

Czeka az wezmie ja ktos w ramiona.

I jej wynajmie przytulny kat.

Zgubil ktos swoja milosc

I urok lat minionych

Zwykle brak wtedy czegos

Co odtad jest stracone.

Potem codzienna prasa

Przynosi ogloszenia –

bezpanska milosc do przytulenia.

Bezpanska milosc zawieruszona

Idzie ulica nie wiedziec skad

Bezpanska milosc wez w swe ramiona

I jej wynajmij przytulny kat.

Bezpanska milosc zawieruszona

Idzie ulica nie wiedziec skad

Bezpanska milosc wez w swe ramiona

I jej wynajmij przytulny kat

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found