Stara Kuznia

Stara Kuznia - Pawlak lyrics

rate me

Plynie statek przeklety, | C

Wsrod cyklonow, co wieja co sil, | F C F

To podaza swym szlakiem | d C

Widmo zwane Pawlakiem, | E a

Co za zycia bosmanem zlym byl. | F E a

Wyja czarty z uciechy, ze tak cierpi za grzechy,

Prozno blaga o wode na klin,

Na nic jego zamiary, w ustach gorzki smak siary,

Nawet nie jest to ta z tanich win.

Ref.: Niech Cie piekiel dusi dym, | F C

Bos byl dla zeglarzy zlym, | E a

Za to zes byl bosman-dran, | F C

Niech Ci siarka pali krtan, | E a

Ognia zar, smoly czad, | F C

Czort widlami... widlami... widlami... widlami... | E

Skuje zad! | a

2. Z nim wraz w piekielnym zarze inni wredni zeglarze,

Ktorych zbrodnie tak szpeca jak trad,

Wraz z bosmanem pospolem plyna przez wrzaca smole,

Chca koniecznie wydostac sie stad.

3. W ciemnokrwawej poswiacie te upiorne postacie

Placa haracz za czyny swe zle,

Plynac przez piekiel kregi trzeszcza stare juz wregi,

Ale okret nie spocznie na dnie.

4. I Ty, ciuro nad ciury, gdy zafajdasz Mazury,

Nie zakopiesz po sobie, gdy srasz,

Wiedz, zes za to przeklety, wciagnie w piekiel odmety

Czartow chor wyjac Ci: "Jestes nasz!"

Ref.: Za to, zes zostawil smiec, wprost w czeluscie piekiel lec,

Za to, zes rozbijal szkla, niech piekielna meka trwa,

Ognia zar, smoly czad,

Czort widlami... widlami... widlami... widlami...

Skuje zad.

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found