Stan Milosci i Zaufania

Stan Milosci i Zaufania - Powroty lyrics

rate me

wiedziony wciaz z nadzieja stawiam kroki

ze zobacze, ze dojede moj dom jest coraz blizej

po torach wiatr, po szybie deszcz

jeszcze mnie nie ma tam gdzie byc bym chcial

ile to lat? ile straconych dni?

a tak naprawde to zawsze bylem z Toba

w krokach nad ranem i w ciszy przed rozmowa

ja, tez nie bylem sam

i obok Was znowu chce zasypiac

znowu czystym powietrzem chce oddychac

ja niedlugo bede tam, niedlugo bede tam

poranny chlod, droga na wschod

wiedziony wciaz z nadzieja stawiam kroki

ze zobacze, ze dojde moj dom jest coram blizej

pamietam jak, mowiles mi

"nadejdzie czas pokoju, wiem ze starczy sil"

ile to lat? ile straconych dni?

a tak naprawde to zawsze bylem z Toba

w krokach nad ranem i w ciszy przed rozmowa

ja, tez nie bylem sam

i obok Was znowu chce zasypiac

znowu czystym powietrzem chce oddychac

ja, niedlugo bede tam, niedlugo bede tam

i choc dzis slaba Twoja dlon

od niepamieci chron mnie chron

to dzieki Tobie jestem i zyje

tak wielka proznosc mieszka w nas

bo czym bez Ciebie bylby nasz czas

wiem tyle Tobie, jestem winien

a tak naprawde to zawsze bylem z Toba

w krokach nad ranem i w ciszy przed rozmowa

ja tez nie bylem sam

i obok Was znowu chce zasypiac

znowu czystym powietrzem chce oddychac

ja niedlugo bede tam, niedlugo bede tam

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found