Sopel - To co slyszysz lyrics
rate memowi glosno: "Dosc!",
szczeka teraz o tym Sopel,
jak pies na kosc.
I to mnie nurtuje
i nie daje mi spokoju,
ze podziemie zmienia,
obraz swojego kroju.
Coraz wieksza pogon,
za banknotem koloru.
Ale ja jeszcze nie stracilem honoru.
I dlatego wypowiadam sie obszernie na ten temat,
bo nie jara mnie hajs
i ten sztuczny emblemat.
Mowie o tym otwarcie,
bo to mnie nie przeraza.
Zagladam prawdzie w oczy,
a czesto sie to zdaza
i nie pozwole sobie,
na obrzucanie blotem,
podziemia, rodziny,
za tak zwana "flote".
Do konca swoich dni,
swej kulturze bede wierny,
nie przekupuj mnie,
bo nie jestem pazerny.
Ona jest pasja
i to wlasciwa pleta,
ilosc i lat pozostanie zawsze "enta".
Ref.: 2x To co slyszysz jest rzeczywistoscia,
ograniczony pedem, ogranioczony zloscia,
podziemie tyka jedna miloscia, wciaga do srodka
i pluje szczeroscia.
2. Ten gatunek muzyki,
wtapia sie w moje zmysly.
Od '80 eksploduja pomysly.
Nienaganna praca owocuje style "pro",
obserwuje otoczenie
i widze duze dno.
Nic na to nie poradze,
ze nastala taka era,
bieda, glod i nedza,
ten schemat sie powiela.
Od pierwszego do pierwszego,
kazdy w kieszen zbiera
i tak niektorzy zyja w swiecie Harry`ego Pottera.
Ocknij sie wreszcie
i posluchaj 3 minuty.
Kazdy z nas jest,
w lancuch systemu zakuty.
Juz wiekszosc z nas,
mowi temu: "Bunt!".
Zapowiada sie walka,
na tysiace rund.
Stoje po stronie prawdy
i kumatych,
wszystko co robie,
to robie dla tych,
ktorzy te podziemie,
wspieraja, mocno, szczerze.
Ideal jest prawdziwy
i w to jedynie wierze!
Ref.: 4x To co slyszysz jest rzeczywistoscia,
ograniczony pedem, ogranioczony zloscia,
podziemie tyka jedna miloscia, wciaga do srodka
i pluje szczeroscia.