Skrona - Zapomniec lyrics

rate me

Zaczelo sie od tego ze mi sie podobales

Nie wiem jakim cudem, ale tez sie zakochales

Ciagnelo mnie do ciebie jak jeszcze nigdy w zyciu,

Ale cos sprawilo, ze chowalam to w ukryciu

Do dzisiejszego dnia nie wiem co to bylo

Moze to po prostu, zwyczajnie sie przysnilo

Moze nie chcialam, zebys sie dowiedzial,

Bo balam sie tego, co bys powiedzial:

"Sory laska spadaj, nie jestes w moim typie

Chyba wy wszyscy ze mnie teraz kpicie"

Ref: Stalo sie inaczej, twoje imie raczej

Pamietac az na wieki, az zamkne powieki

Czasu juz nie cofne choc tak bardzo pragne

Zapomniec juz o tobie i skupic sie na sobie x2

2.

Teraz juz nie wiem, zgubilam sie dokladnie

Przeciez nasz zwiazek ukladal sie ladnie

Do czasu kiedy ty robiles glupie rzeczy

To mnie naprawde do dzisiaj nawet meczy

Przeciez pol roku to nie jest tak malo

Tyle, ze tobie dalej sie nie chcialo

Mogles mi powiedziec, ze ci nie wystarczam

Ze niepotrzebnie caly czas wybaczam

Chcialam jeszcze dlugo kochac i przytulac

Juz nie mam zamiaru dluzej ciebie sluchac

Ref: Stalo sie inaczej, twoje imie raczej

Pamietac az na wieki, az zamkne powieki

Czasu juz nie cofne choc tak bardzo pragne

Zapomniec juz o tobie i skupic sie na sobie x2

3.

Powiedz mi prosze po co to robiles

Po co niepotrzebnie ze mna wtedy byles

Mogles mnie nie prosic o glupie chodzenie

Ja sie zgodzilam na twoje zyczenie

Chciales wykorzystac, zostawic mnie na ladzie

Czekales az nastepna w koncu z toba siadzie

Mowiles mi "kocham" kazdego prawie dnia

Dzisiaj juz wiem, ze siegales wtedy dna

Czy wtedy mnie kochales, wiesz tylko ty

Ja wiem, ze w nas juz nie ma slowa "my"

Ref: Stalo sie inaczej, twoje imie raczej

Pamietac az na wieki, az zamkne powieki

Czasu juz nie cofne choc tak bardzo pragne

Zapomniec juz o tobie i skupic sie na sobie x2