Skangur - Hej Kochanie lyrics
rate mezablakany masz lekki, cieply sen.
O czym marzysz w nim?
Dalbym wiele by wiedziec, znac.
No gdzie? Gdzie zostawiasz je?
¦lady swoich stop, gdy nad ranem wracasz tu.
Tak niewinna jak platki sniegu,
gdy porozwiewa wiatr.
Ref. Hej kochanie!
Co sie stanie? Jaki fortel, kruczek?
Jakich znow urzyjesz sztuczek?
W Twojej glowie masz gotowa juz opowiesc.
Nie ma sprawy.
Czym rozpuscisz me obawy?
Jak? Jak powiedziec Ci
ile czarnych chwil musze przezyc,
gdy inny facet zna
Ciebie lepiej niz
chcialbym ja.
No coz. Jeden usmiech Twoj,
wymazuje juz ponad Twym imieniem cien.
Kiedy mowia tak, jestes latwa jak,
latwa jak poranek w wolny dzien.
Ref. Hej kochanie!
Co sie stanie? Jaki fortel, kruczek?
Jakich znow urzyjesz sztuczek?
W Twojej glowie masz gotowa juz opowiesc.
Nie ma sprawy.
Czym rozpuscisz me obawy?
Ref. Hej kochanie!
Co sie stanie? Jaki fortel, kruczek?
Jakich znow urzyjesz sztuczek?
W Twojej glowie masz gotowa juz opowiesc.
Slucham. Nadstawiam ucha.
Daleko jeszcze mam do raju bram,
gdy znikasz gdzies.
Nie runie ¦wiat to nie,
w dzien kiedy juz powiem
DOSYÆ!
Ref. Hej kochanie!
Co sie stanie? Jaki fortel, kruczek?
Jakich znow urzyjesz sztuczek?
W Twojej glowie masz gotowa juz opowiesc.
Nie ma sprawy.
Czym rozpuscisz me obawy?
Ref. Hej kochanie!
Co sie stanie? Jaki fortel, kruczek?
Jakich znow urzyjesz sztuczek?
W Twojej glowie masz gotowa juz opowiesc.
Slucham.