Skaner - Lato w Kolobrzegu lyrics
rate meCzasem w zyciu tak sie zdarzy, wiec przespalem sie na plazy.
Rano slonce juz w zenicie, wyzlopalem cale picie.
Idzie gosciu w bialej czapie, dziobem cos do rymu klapie.
Rewelacja na Baltyku- lody, lody na patyku.
Ani vodka, ani wino nie zastapi Ci 'Bambino'.
Rewelacja na Baltyku- lody, lody na patyku.
Ani vodka, ani wino nie zastapi Ci 'Bambino'.
Tu dziewczyny sa szalone, leza nago na recznikach.
Cudne piersi opalone, co piec minut tu spotykam.
Zobacz idzie Menly Monrol, albo moze mi sie zdaje.
- Czesc chlopaki!
- Spadaj Mala!
To Kolobrzeg, nie Hawaje.
Rewelacja na Baltyku- lody, lody na patyku.
Ani vodka, ani wino nie zastapi Ci 'Bambino'.
Rewelacja na Baltyku- lody, lody na patyku.
Ani vodka, ani wino nie zastapi Ci 'Bambino'.
Upal taki, a na molo gra kapela Disco Polo.
Na lezaku murzyn siedzi, zaczepiaja go Spinhedzi.
Patrza tak jak na dziwaka, co opalil sie na raka.
Obok lezy baba gola.
To Kolbrzeg.
To mnie wola.
Rewelacja na Baltyku- lody, lody na patyku.
Ani vodka, ani wino nie zastapi Cie dziewczyno. [ x9 ]