Siwy - Ku pamieci lyrics

rate me

Mlody chlopak nie spodziewal sie, co za soba niesie

Szedl przed siebie nie zwazajac na nic

Mlody gniewny, szalony do mozliwosci granic

Patrzyl na siebie, nigdy na innych

Nigdy nie rozkminial kto gdzie byl winny

Zwykly chlopak, ktory nie szukal wrazen

Pragnal tylko dojsc do spelnienia marzen

W tym dniu szczescie mu nie dopisalo

Ten zwykly szary dzien tragedia nazwano

Zginal chlopak, ktory mial pietnascie lat

Zwykly chlopak, ktory dla nas byl jak brat

Zawsze pozostanie w naszej pamieci

Zastanawia mnie jedno - dlaczego doszlo do smierci?

To co sie stalo mi w glowie sie nie miesci

Panie swiec nad jego dusza a ja zaciskam piesci

Ludzie skierowane sa te slowa dla chlopaka,

ktory zaczal zycie od nowa

Przeszedl na tamta strone...

Niespodziewanie przeszedl i juz tak pozostanie

Zastanow sie, ile jest warte Twoje zycie

Stoisz w miejscu gdzie brniesz w niechwycie

Tak, czy tak smierc dopadnie kazdego

Taka kolej rzeczy i nie pytaj mnie dlaczego

Zycie nie jest latwe - to normalne

Chcesz przejsc przez nie idealnie

Badz uwazny, miej z tylu oczy

Rozni ludzie, rozne rzeczy moga Cie zaskoczyc

Dzis modlac sie kieruje rece do Boga

Pytam, dlaczego mu wybrana byla taka droga?!

Dlaczego wlasnie taka, nie inna

Znow zginela kolejna twarz niewinna

Nasza przyszlosc widze marnie

Ktos zle rozdal kolejna kart talie

¬le rozegrana partia - Twoj blad

Ja zostalem, a Ty odszedles z tad

Ludzie, skierowane sa te slowa dla chlopaka,

ktory zaczal zycie od nowa

Przeszedl na tamta strone...

Niespodziewanie przeszedl i juz tak pozostanie