Shellerini - Spowity dymem ft. Bubel lyrics

rate me

jak myslisz bialasie, czego moge chciec od zycia

Bo jest nie do ukrycia, ze ja nie tylko o tym

Buba ostry jak chilli, wybuchowy jak trotyl.

Na postrzale zlotym odlatuja klopoty,

sa u boku kuzyni, a w kieszeni kilka zlotych.

Wchodzi wiecej THC, sciagam kolejnego bucha

A zara, szacun browara dla graczy jednego ducha

( ... ) liryczna corrida, na pojebanych bitach

jak tempo Miksera, jak flow Shellera

uliczna grypsera o smaku bestsellera,

dech zapiera, jak urok kolarowych raf,

rzucam slowo po slowie i nie oczekuje braw,

smutny joker na ryju, choc nie jestem bez skaz

nie raz w sobie zamkniety jak wiezien w Alcatraz.

Czasem patrze zupelnie inaczej, raczej nie widze,

wierny reprezentant Pily, BeUBeEl.

Ref.:

Spowity dymem, wsparty szeregiem graczy

Rzucam po slowie slowo, Mikserowi to inaczej

Nastawiony pokojowo, stoje z podniesiona glowa,

Rymem przypierdalam zdrowo, Mikserowi prostylowo. [ x2 ]

Dymem wokol spowity, takie wczyty,

przy tym z lekka podpity, moje typy, i znajome bity,

nasze podziemne hity PDG yo no, to wlasnie to ol.

Jestem po to, bys sie pytal co to,

rymow potop niczym pierdolony potok, apropos stylu,

nie czepiaj sie synu, te pare minut rozpierdala jak konczymy.

Dla kuzynow troche miecha mam na dealu,

troche rymow z rewiru, ze mna bialas Buba,

wiara ze sie uda, jest pierwsza plyta,

bedzie tez i druga, jeszcze bardziej napruta, napizgana,

ta muzyka pokitrana, tu, na miejskich rejonach,

ekipa wyszkolona jak dwa trzy Ramona, korona na bani,

marki taniej, od zawsze na zawsze ze sceny Poznani,

ze sceny Poznani.

( PDG kartel, suczyyysynu )

Ref.:

Spowity dymem, wsparty szeregiem graczy

Rzucam po slowie slowo, Mikserowi to inaczej

Nastawiony pokojowo, stoje z podniesiona glowa,

Rymem przypierdalam zdrowo, Mikserowi prostylowo. [ x2 ]

Ej yo, kto jak kto, ale ja pieprze tych co prezentuja to,

dla mnie oni to dno, ( ... ) reguly twarde,

ja tak jak wczesniej rzucam to bo to jest warte,

na siebie stawiam, propozycje cudze pozbawiam,

odprawiam z kwitkiem kazda penere,

cenie reakcje szczere, jak brzmienie lez po slowie,

trzymam podniesiona glowe, rzucam slowo po slowie.

Zakrecony niczym ( ... ) klucze, te, nie jestem bucem,

o bzdury sie nie kloce, wyjechalem z kuzynem,

dalej swoim kursem plyne, to co robie koncentruje,

nawet gdy uderzam w kime, nie jestem mimem,

a mimo tego pokazuje jak przetrwac,

kiedy los sobie z ciebie zartuje, masakruje stylem,

ciebie i innych wielu, wychowany w owej Polsce,

na zgliszczach PRL-u, nie puszczam steru,

plyne tak bo obralem cel, reprezentant Pily, BeUBeEl.

Ref.:

Spowity dymem, wsparty szeregiem graczy

Rzucam po slowie slowo, Mikserowi to inaczej

Nastawiony pokojowo, stoje z podniesiona glowa,

Rymem przypierdalam zdrowo, Mikserowi prostylowo. [ x2 ]

by arekgan ( tibiarz9989 )