Secesja

Secesja - Moj kolega lyrics

rate me

Kochaja go kiedy sie obnaza, a polowa z nich trafia prosto do lekarza

Rozdaje swe nasienie, ktora w oko wpadnie, na imprezie, po koncercie, w lozku, w wannie

I liczy, zbiera, kolekcjonuje, zapisuje, kresli, znowu cos notuje

Ktora byla lepsza, z ktora sie nie przespal

Potem chwali sie kolegom jaki nie jest extra

Tak niestety moi mili zdrada jest ciezka, ze on nie kto inny jak dziwka meska

I zycze powodzenia, moj kolego

Jesli ktoras da prezent, cos specjalnego

Cos czego nie zapomnisz, az do konca swych dni

Mam nadzieje, ze dziecko nie bedzie nim

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found