Sage - Zule z domu lyrics

rate me

jestem tania woda, odrobine za dlugo

Jestem Absolwentem, bywam Starogardzka

Coraz czesciej Lodowa, Niagara, Z Czerwona Kartka

Przetestowane osiedlowe bestsellery

Kojaco zawsze dzialal na leb Kelerius

Super bohaterowie bez peleryn

Za to z moca by z pijackim belkotem niesc przez stery

Zasypiam w roznych miejscach jak narkoleptyk

Dzien witam na lawce, na klatce albo na petli

Niech Ci nie przyjdzie do glowy opuscic spektakl

jak stary, brudny bekart

Dla wszystkich z AA zle wiesci niose

za to z zajawka czysta jak 40 procent

Mow mi Mojzesz, 2009

Wodki moze chlapne

akwen do przebrniecia suchym cicho biegiem:

Zu zu zule. Zuuuule

98 dobrze pamietam

Zrzuta w monetach, lufka siodemka

4,20 wino w butelkach

7 przez 7 kwadrat w szwach peka

W chuj wiary na pietrze, zamknieta lazienka

Ktos jebnie gdzies klucz i nikt nie pamieta

Nikt sobie nawet sprawy nie zdawal

Ze w nalog popadal i zulem sie stawal

I tak sie przyjelo i tak juz zostanie

Puste butelki, tygodnie biale

To sie wpisalo w zyciorys na stale

Picie, palenie, rulony, banknoty

Czym wyzszy nominal, tym wyzsze loty

Siadaj tu mordo, napij sie ze mna

Znow bedzie grubo, znow bedzie ciezko

Nikt nie obiecywal, ze w zyciu bedzie lekko

10 lat peklo jak tysiak w noc jedna

NFNP Sais

Zule (najebani), zule z domu (ciagle pija)

Zule (skurwysyny), zule z domu (dalej pija)

Zule, zule z domu

Zule, zule z domu

Zet Zet De familia, what make you stronger not gonna kill ya

Jak tu na winklach w calym Szczecinie

24 na 7 leja przez szyje

Wodke po winie, winko po drinie

Wszystko co plynie, dlaczego by nie

Owoce w plynie wiec za stare czasy

Za miejsce w ktorym powstal wlasnie ten klasyk

Za rarytasy co rzadzily naszym swiatem

Wznosze toascik z kazdym moim bratem

Szable zatem do gory w rytmie

A nalewe podam Kredensem i Rymkiem

Z Szymonem, Sylwkiem, Skladem Selektarz

Bialy tydzien z Saisem ciezko bylo przespac

Mialem to przestac, ciekawe w jaki sposob

Nie bylo to zwykle zrzadzenie losu

Zul z domu, to zobowiazuje

Nie siadaj do stolu, jesli zle sie czujesz

Nie siadaj do stolu, jesli nie masz mocnej glowy

Zul z domu to zul zawodowy

Masz tu gotowy juz caly zestaw

Joint, tonik, gin, szampan, wodeczka

Niejedna mordeczka sie tutaj przepila

Niejeden kolezka to dobrze wspomina

Niejedna imprezka sie tutaj odbyla

To jest ta hawira, to tutaj na rewirach

Dawaj mi tu wira, bo zaraz nie wytrzymam

Pije to popijam, pale to popijam

£yk coli, puszka bronka, butla wina

Pozwolisz, teraz ja jointa zwijam

Ten wieczor nam sprzyja bo jestesmy znow tu

Zule z domu

Zule, zule z domu (ciagle chleja)

Zule, zule z domu

Zule, zule z domu

Zule, zule z domu

Zule, zule z domu

Zule, zule z domu

Zule, zule z domu

Zule, zule z domu