Sage

Sage - Diss Me (feat. Toony, Glowa) lyrics

rate me

Sprawdz ten mixtape S.A.G.E,

P.R.O.S.T.O, Toony debesciak,

Okey, okey, okey, jestem nie do porownania,

Przede mna kazdy, przed toba ges sie tylko klania,

Co za pajac z Ciebie,

Na miescie zawsze zaczepiane moje ego, przejebane,

Nosze swoje jaja prawie nad chmurami,

A Ty spedzasz czas z zulami,

Pijesz bryne, jabol, palisz jointy,

Zyjesz za nic - zenada,

Wez ogarnij sie,

Nie wiem co w pierdlu tam szukasz,

Prawie Tobie najlepiej jest sie trzymac sztywno jak kutas,

Ten caly hip-hop to parodia,

Wy zyjecie za grosze,

Udajecie gangstera na stricie, bo jest w modzie,

W szwabach jak turas wygladac swoje wasiki,

Zafarbowac, wy zelowac, trzeba ten burdel wysprzatac,

Dzis zaczynam, a Ty sie kurwo oddalaj ode mnie,

Przybij pione, jak to czujesz, jak nie to wypierdalaj,

Nie podoba sie??

Pierdol sie!

Wlasnie tak!

Nie podoba sie??

Pierdol sie!

Jak Ci sie cos kurwa nie podoba - Pierdol sie!

Pierdol sie!

To jest Sage'a mixtape,

Nie podoba sie??

Pierdol sie!

Nie podoba sie??

Teraz sluchaj

Nie podoba sie??

Teraz sluchaj, PMM, moj czlowiek Glowa,

[Glowa]

I to elektryzuje tych frajerow na forum,

Nie siegna po moj styl, beda blizej pogromu,

Ty kurwa co myslales kazdy wie kto ma talent,

Siadam, mam z Ciebie zwale, potem pisze kawalek,

I co dalej? Hmm... Ja mam plan, Ty nie szalej,

Zabierz ten tani bajer, odbija Ci sie browarem,

W rapie bede na stale i chuj z Twoim szmalem,

Bo Ty ile bys nie wydal i tak robisz za pale i nie klamie,

Wbijam sie, jak serfer na fale,

Rzucam prawde na blok i trafiam na biede stale,

Zabierz te slabe kopie, ich top nie kopie,

Prosto w ryj co mam w glowie,

Tylko tak nie odwrotnie,

Strome stopnie miasta, portret, cisnienie w normie,

Mozesz szczekac przez moment, poki pech Cie nie dotknie,

Pozniej to ja dam kontre i Ci przypomne,

Gdy dni nie nadejda sadne bede gotow na wojne.

Blauuu cziki, blauuu skurwysynu blauuu,

Blauuu cziki, blauuu skurwysynu blauuu, blauu, blauu

Blauu cziki blauuu skurwysynu blauuu,

A teraz nasz czlowiek Sage nonsowny by,

Blauuu skurwysynu blauuu,

Blauuu skurwysynu blauuu,

Blauuu skurwysynu blauuu,

A teraz nasz czlowiek Sage, No Fear No Pain,

[Sage]

Przywitam mego brata, skrecam grubego blanta,

Mam Kolumbijski katar, juz ziomow pelna chata,

Nie slyszysz kto wymiata? Na bicie daje rapa,

A na stricie nie licze tylko przeprowadzam atak,

Zysk, koszt to strata, ja ogarniam zysk,

Ty nie ogarniasz sie w tematach, wiec lepiej stul pysk,

Lepiej milcz, lepiej cwicz poki nie staniesz sie lepszy,

Bo moj styl zjada tych co nie kminia moich wierszy,

Masz kompleksy, slabe teksty, schowaj je na potem,

Ja mam ten styl, te wersy i mieszam Cie z blotem,

Zwijasz sie razem z banknotem, nigdy nie byles kotem,

I nie bedziesz,

A tu masz zwrotek gdzie zjadam Cie wersem,

Masz tu bestie, ziomus wiec schowaj pretensje,

Za ten rap juz niedlugo zaczne przytulac pensje,

Pedze wiec przed siebie z calych sil do przodu,

I wiem, ze nie obejdzie sie bez wybojow,

Hardcore Dealing Department 2010 mixtape Sage,

To juz koniec,

Wlasnie tak, sprawdz to,

Nasze produkcje

Sprawdz to

Nasze mixtapy

Sprawdz to

A przede wszystkim nasza kolekcja - Stoprocent, Endorfina

Hardcore Dealing Department mixtape Sage 2010

Bez obaw,

Sage...

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found