Rzepinski BLUES

Rzepinski BLUES - Cztery Piweczka lyrics

rate me

Kazio ruskiego wniosl szampana

Na to sie chlopcy usmiechneli

Bedzie zabawa przy niedzieli .

Temat sie zdarzyl polityczny

Ze lepiej bylo za komuny

Czlowiek nie robil i sie liczyl

A teraz licza sie fortuny.

Cztery piweczka i flaszeczka

Trzy papieroski, marsz Dabrowski

Niech spiewa z nami cala sala

Kto sie nie lapie, niech sie drapie.

Kolo poludnia przyjechal Heniek

Niesie butelke po Chopinie

W butelce bimber orzechowy

Co nam poprawia dar wymowy.

Bierzemy Polki na tapete

I przykladamy do nich oka

Kto jaka chcialby miec kobiete

W czym ma byc waska, w czym szeroka.

Cztery piweczka i flaszeczka

Trzy papieroski, marsz Dabrowski

Niech spiewa z nami cala sala

Kto sie nie lapie, Niech sie drapie.

A pod sam wieczor przyjezdza Felek

Bardzo juz mocno po kosciele

Mowi ze zbrzydlo mu to picie

W kraju nad Wisla calkowicie.

Wszyscy jak jeden przytakuja

Tu, kurna, nic sie zrobic nie da

Chocbysmy pili cale zycie

Stale tu bedzie przeciez bieda.

Cztery piweczka i flaszeczka

Trzy papieroski, marsz Dabrowski

Niech spiewa z nami cala sala

Kto sie nie lapie niech sie drapie.

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found