Rudy MRW - Kto Jak Nie My lyrics
rate meej
czterech sukinkotow od szargania nerwow
Bialystok fabula wwa rudy mrw
ty stan w kolejce po propsy po skilsy
ja mam na to lejce i prosty polski styl
sle chlosty na pizdy i posty na gwizdy
chuj w posty ich propsy rap ostry jak igly
kto tu po latach wymiata niecala dycha wstecz
jak na wkurwionych bitach p.i.h dyha i spec
skoro lycha i skrecz tyfy tyfy mam to
jak nie my to kto zgarnie za to my to siemanko
rudy mrw
ten styl to czyste chamstwo
bo ja to moje miasto
wiec blizszy jest mi Hlasko niz Byron
definiuj hardcore jak piwnica Fritzla
a jedyny soft u mnie to windows vista
lista OLiS zachwyt gnoji mi nie zaprzata uwagi
moj czlowiek ci pogoni ten syf prosto z wagi
wrzuc te tagi na swiezo (...) lub google
rudy mrw bezsennosc jak spowiedz wyrzutka
jak mozesz to puszczaj to gdy slonce zajdzie
w tych godzinach kiedy ziomy pchaja koks,
a nie gandzie
w tych godzinach kiedy bloki, kluby to sodoma
miasta zepsuty oddech gdy o swicie znow skonam
to wszystko o nas bo kto jak nie my
za ten syf wciaz wylewa krew pot i lzy
za ten styl jak Bruce Lee moge zaplacic zyciem
bo wiem ze nawet wasze matki przyjda na moja stype
- tak to my na przekor tym co w nas nigdy nie wierzyli
- kto jak nie my
- teraz nasza kolej
- czas nastal na to wlasnie
- kto jak nie my
- nastaw uszy i posluchaj
- przejmujemy blok kamienice i ta scene
- kto jak nie my
- kolejny krazek znow nastaw sie na rap
- to jeszcze nie koniec to poczatek, kiepskich olac
poszwixxx
olowek (...to sklep podrobek to sklep...) naglowek
im deck pierdolnie zanim zaczne probe
dzwiek zlotowek, brzek skuwek, sek w tym
ocieram ciecz ze spojowek
pisze nastepny tekst
nastepny wers, nastepny wiersz
wiedz ze wezbrze chec we mnie
rtec peknie pewnie
ogien zajmie sufit i podloge
zdmuchnie zweglone gusta
od mrozu leszczom popekaja usta
a za szyba z miodowego szkla
miga gola zarowka
wersy syte miedzy bitem
kleje cietych liter stype
peka grafit od olowka
kolejny akapit
gruba szesnastka to nasza wizytowka
a nie jeden z naszej armii
rapu Sommelier i bitu Vivaldi
my wy to jak air max'y a sprandi
to jak porownac samogon z bazaru do finlandii
jedni robia dziewicze gnioty
my petardy
- tak to my na przekor tym co w nas nigdy nie wierzyli
- kto jak nie my
- teraz nasza kolej
- czas nastal na to wlasnie
- kto jak nie my
- nastaw uszy i posluchaj
- przejmujemy blok kamienice i ta scene
- kto jak nie my
- kolejny krazek znow nastaw sie na rap
- to jeszcze nie koniec to poczatek, kiepskich olac
rudy mrw
kazdy moj punchline ikonoklastia
naloz na mnie anatene
gdy podpalam kosciol klamstwa
trzeba sie bac nas
wie o tym kazda matka
bo ich corki na nasz widok
maja nogi na kwadransach
gdy scena powie pass nam
w ocene wbijam "ch"
bo cena do zaplacenia
to cos wiecej niz hajs
masz tu oblicza wojny
jebac pacyfistow
gotowi do beznadziejnej walki
dla idei jak trzystu
nie bedzie listow w butelce
wpisow w zlotej ksiedze
z cial pokonanych
ulozymy tekst za tekstem
juz nie jeden zyczyl pecha mi
i chcial byc klopotem
skonczyl w smieciach jak (...)
ze swoim (...)
to stoi jak totem
to ten styl wy macie (...)
z waszymi sztukami
dzialam jak Nacho Vidal
mam ten plan podbic swiat
jak mozg i pinky
rudy mrw fabula
jezdzcy apokalipsy
ede
kto jak nie my
podkopsa paru mordercow
zamknij pysk
napchamy ci w morde azbestu
jak rak trawi cialo
nas rap rani miasta
co drugi wack
wie ze czeka go chemioterapia
kto jak nie my
da ci radosc i lzy
mc, mc's
wielu z nich Rest In Peace
pan x pani x
drapia pazurem testament
rudy mrw fabula
pozamiatane
- tak to my na przekor tym co w nas nigdy nie wierzyli
- kto jak nie my
- teraz nasza kolej
- czas nastal na to wlasnie
- kto jak nie my
- nastaw uszy i posluchaj
- przejmujemy blok kamienice i ta scene
- kto jak nie my
- kolejny krazek znow nastaw sie na rap
- to jeszcze nie koniec to poczatek, kiepskich olac