Roman Kostrzewski - Anioly nocnych burz lyrics
rate meNad murami blysk
Za spojrzeniem flesz
Za kropla, kropla - deszcz.
Za weglarzem woz
Z konskich kopyt plusk
I nagle mala dlon, po prosbie blyszczy krwia
Aniolow nocnych burz.
To dziewczyna stad
Ojciec - kira - blad
Matke tulil szef
Nagle przestal - pech.
I tak ja mierzyl los przy bokserze w nos
Z lunatykiem sen
Za swietoszkiem cien
Wyrzucil ja na bruk.
Otworzyla dlon
W zimnym oku sklon
Ile mozna chciec?
Ile trzeba dac?
Woda z nieba, niebo w szkle.
Kremowki?
Ja dla takich dam
Cieple lozko mam
Aniele nocnych burz.
Przygasly swiatla lamp
"Uzdrowiska" - Bytom...