Rezystencja

Rezystencja - Rezystencja lyrics

rate me

Martensy, szelki, krotkie wlosy.

Ludzie maja mnie za idiote,

czesto slysze szydercze glosy.

Oni potrafia tylko skomlec,

za wszelka cene chca brac.

Ja stoje ponad tym wszystkim,

wole z nich glosno sie smiac.

Oi! Rezystencja!

Oi! Rezystencja!

Mam swoje zasady,

ktorych nie wyrzekne sie.

Chocby na przekor tobie,

ja nie zmienie sie.

Nie wierze w zadne klamstwa,

ktorymi probuja karmic mnie.

Moja dusza nalezy do mnie,

sam wiem co jest dobre, a co zle.

Oi! Rezystencja!

Oi! Rezystencja!

Nie obchodza mnie wybory, rzad,

lepiej obejrzec dobry mecz,

posluchac plyt z muzyka oi,

czy isc do baru napic sie.

Zycie jest takie szare, nudne,

za wszelka cene trzeba zmienic to.

Dziewczyny, piwo, kumple, zabawa,

czy trzeba jeszcze wiecej cos?

Oi! Rezystencja!

Oi! Rezystencja!

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found