Renata Dabkowska

Renata Dabkowska - Milosc ostatnich dni lyrics

rate me

poznym latem,

gdy juz poranki we mgle,

tak jakby chciala w nas

schowac sie przed swiatem,

ech, kto to wie...

Tak naprawde na nia nikt

nie ma czasu,

do domu juz wracac sie chce.

Nie mogla z wiosna przyjsc,

dotknac nas od razu?

Ech, kto to wie...

Nie w pore przebudzona,

gdy serce juz prawie spi,

spozniona i roztargniona

milosc ostatnich dni.

Pierwszy zimy powiew ja

szybko studzi,

gdy kwitnie szron na szkle,

zapada w dlugi sen,

czy sie z niego zbudzi?

Ech, kto to wie...

Ona zjawia sie jak cma

poznym latem,

gdy juz poranki we mgle,

tak jakby chciala w nas

schowac sie przed swiatem,

ech, kto to wie...

Ech, kto to wie...

Kto to wie...?

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found