Rabastabarbar

Rabastabarbar - Cicho lyrics

rate me

Ja nie spiesze sie, bo po co, nie probuje tez sie bronic

nie bedziemy sie przeciez uzerac, po co zycie tracic

Niokomu z nas w konsekwencji sie to nie oplaci

Ide dalej, o slowach mysle, o pieniadzach, o pralni chemicznej

O milosci, jak listy sporzadzac

Zatrzymam sie tu na chwile,zeby postac, poczekac

Posluchac chodnika, sprawdzic kto tak szczeka

Cicho, cicho, cicho tak

A gdyby nagle nie myslec

wyprostowac nogi

Polozyc sie na wznak

Wygodnie zalec niedbale

W upale Plyty sluchajac

Nie gadajac

lalalalalalalala

lalalalalalalalla

Liczba slow od niechcenia wypowiedzianych

Za mala lub zbyt duza moze bardzo ranic

Czlowiek to istota niemyslaca najczesciej

Az do samego konca, czujaca

Jednak nie ma co sie tym przejmowac

Trzeba zapomniec, dac sie poniesc emocji

Zycia zasmakowac w czystej postaci

nie skazonej mysleniem, nie planowac

Cicho, cicho, cicho tak

A gdyby nagle nie myslec

wyprostowac nogi

Polozyc sie na wznak

Wygodnie zalec niedbale

W upale Plyty sluchajac

Nie gadajac

lalalalalalalala

lalalalalalalalla

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found