Pull the wire

Pull the wire - Milosc lyrics

rate me

¦wiatla w szklanych wiezowcach

W wielkomiejskich ogrodach

Kwitnie milosc z brukowca

Przypadkowo splatane

Dlonie przez pozadanie

Wszystko tak jednorazowe

Wszystko jutro zapomniec

Nie potrafie kochac tak jak wy

Nigdy nie bede czescia tej chorej gry

Schizofrenia mysli

Pornografia cial

Nowoczesna milosc

Z waszych klamstw

Plona wiersze poetow

Ktorzy chcieli zmieniac swiat

Popiol czarno-bialych slow

Niesie wiatr

Nowy dzien, nowa Ty

Nasza kolejna szansa

Znany smak Twoich ust

Slodkie sa tylko klamstwa

A najslodsze sa Twoje

Spojrz mi w oczy i powiedz

Powiedz prosze ze mnie kochasz

Wykrzycz mi to prosto w twarz

Nie potrafie kochac tak jak wy

Nigdy nie bede czescia tej chorej gry

Schizofrenia mysli

Pornografia cial

Nowoczesna milosc

Z waszych klamstw

Plona wiersze poetow

Ktorzy chcieli zmieniac swiat

Popiol czarno-bialych slow

Niesie wiatr

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found