Pudelsi - Konduktorka PKP lyrics
rate mea ona miala takie piekne duze niebieskie oczy
niebieska koszulke i niebieska spodniczke
i w ogole wszystko miala sliczne
oto mlodzian zmeczony o przedzial ja pyta
mloda konduktorke rzadza serce chwyta
reka jej drzala gdy mu bilet sprawdzala
oczyma chciwymi na niego spojrzala
mlodzian zas byl slaby i rozumial pomalu
dlaczego ona go zaprasza do sluzbowego przedzialu
w pociagu byl tlok a w przedziale mrok
w ciemnosciach oboje zrobili ten krok
zaslania zaslonke rozpina garsonke
zostaly ponczoszki i majteczki w groszki
caluje goraco i piesci ja czule
rozpina niebieska sluzbowa koszule
chciwie ust szukala pragnac zapomnienia
spelnila jego wszystkie najskrytsze marzenia
w burzy hormonow w deszczu feromonow
wsrod pijanych Romow co na korytarzu grali na gitarze
nagle pociag na stacji gwaltownie hamuje
raz jeszcze czule w usta ja caluje
na peronie wkurzona czeka narzeczona
tak z nieba na ziemie zladowal w Jeleniej